5.638

Pixel Gun Apocalypse 3

4.45/5(oceń: 7023)📅2023 Aug 19
Pixel Gun Apocalypse 3

Ej, szybciutko, zanim ktoś wciśnie spację i wystrzeli mi w głowę – poznajcie Pixel Gun Apocalypse 3, czyli strzelankę z perspektywy pierwszej osoby, która wygląda jakby Minecraft i klasyczny Aracde miały dzikie, pikselowe dziecko. Tylko zamiast budować domki, tu budujesz... no dobra, raczej niszczysz przeciwników na lewo i prawo, ale wciąż w tym samym, klockowatym stylu, który sprawia, że czujesz się jak w grze sprzed epoki dinozaurów (tylko z lepszymi bajerami).

W Pixel Gun Apocalypse 3 wskakujesz do pełnego akcji, kolorowego świata zbudowanego z pikseli, gdzie zabawa toczy się na pełnych obrotach – solo, albo z kumplami w trybie kooperacji, gdzie możesz sprawdzić, czy twój ziomek naprawdę ma refleks godny ninja, czy tylko udaje, że zna się na strzelaniu. Masz do wyboru różne mapy i tryby – od klasycznego deathmatchu, przez capture the flag, aż po bardziej wyrafinowane misje, które zmuszają do myślenia. Taki mix “strzelanka na szybko” i “strategia dla mistrzów”, czyli zabawa dla każdego, kto potrafi trzymać palec na spust.

Sterowanie? Proste jak budowa cepa – klikasz, stukasz, strzelasz. I serio, nawet twoja babcia byłaby w stanie ogarnąć, jak to działa (no chyba, że babcia jest z tych co mylą myszkę ze spinką do włosów, ale to już inna bajka). Dzięki temu nowicjusze nie toną w instrukcjach, a weterani mają gdzie szlifować swoje pikselowe combo i taktyki, które potrafią zbić z nóg każdego przeciwnika.

A bronie? Oj, jest z czego wybierać! Od pistoletów, przez granaty, aż po takie sprzęty, które sprawiają, że przeciwnicy zaczynają śpiewać "o nie, znowu ten gość!”. Możesz dostosować swój arsenał do stylu – czy to ninja w cieniu, czy Chuck Norris pikselowego świata. A te power-upy i bonusy rozrzucone po mapach? To taka wisienka na torcie, dzięki której każdy mecz to rollercoaster emocji i chaosu. Czasem czujesz się jak uczestnik survivalu, gdzie walka o kolejną amunicję jest bardziej zacięta niż kolejka po bułki w sklepie o 7 rano.

Podsumowując: Pixel Gun Apocalypse 3 to nie tylko gra, to pikselowy festiwal śmiechu, adrenaliny i nostalgii za dawnymi czasami, kiedy grafika była kanciasta, a zabawa – bezcenne. Więc jeśli masz ochotę na trochę oldschoolowego szaleństwa zmieszanego z nowoczesną akcją i nie boisz się trochę pośmiać z własnych wpadek (bo zapewniam – będą!), to wskakuj. Gotowy na niezły ubaw i pikselową jatkę? No to strzelamy!