Ej, słyszałeś o Squid Mission Hunter Online? To nie jest zwykła gierka, to prawdziwa wodna przygoda, która sprawi, że poczujesz się jak król (albo królowa) podwodnego świata – tylko zamiast korony masz harpun i trochę więcej odwagi niż zdrowego rozsądku. Wcielasz się w nieustraszonego łowcę kałamarnic, co brzmi trochę jak bajka dla dzieci, ale uwierz mi – tutaj te kałamarnice to mafijni bossowie, którzy chcą zjadć Twoje królestwo na kolację. Gotowy na tę wodną jatkę? Bo ja już mam ręce mokre od emocji!
Rozgrywka? O rany, to jakby połączyć walkę na patelni z tańcem z mieczami, tylko że zamiast patelni masz cały ocean do swojej dyspozycji, a przeciwnicy są bardziej upierdliwi niż sąsiad z wiertarką o 7 rano. Musisz wykazać się sprytem, refleksami i umiejętnościami godnymi mistrza ninja – albo chociaż kogoś, kto nie potyka się o własne płetwy. I co najlepsze – poziomy trudności są tak różnorodne, że nawet Twój wujek, który myśli, że kliknąć to nowa gra na smartfona, znajdzie coś dla siebie. A dla hardkorów – wyzwania, które przyprawią o szybsze bicie serca i kilka siwych włosów (ale kto by się tym przejmował?).
Graficznie? No po prostu mistrzostwo świata! Kolory jak z tęczy po burzy (takiej, która bardziej przypomina fajerwerki niż deszcz), scenerie tak piękne, że aż chce się zanurkować w ekran (choć moja kanapa chyba nie jest najlepszym basenem). Tajemnicze lokacje, które wyglądają jakby Pixar i National Geographic mieli dziecko – a to jeszcze nie wszystko! Z każdym levelem odkrywasz coś nowego, więc nuda odpada jak zupa z piątku.
A co do trybów gry – jest to prawdziwa fiesta! Możesz siać zamęt solo, szukając zemsty na kałamarnicach (albo po prostu uciekać, jak ja to robiłem za pierwszym razem), albo zbierać ekipę kumpli i razem siać chaos w podwodnym świecie. No i uwaga! Turnieje online – czyli miejsce, gdzie można sprawdzić, czy Twoi znajomi to prawdziwi przyjaciele, czy tylko ludzie, którzy zamierzają Cię wykończyć dla lepszego łupu. PvP i kooperacja? Jest wszystko, czego dusza zapragnie!
Podsumowując: Squid Mission Hunter Online to jak woda z gazem – orzeźwiająca, czasem burzliwa, ale zawsze wciągająca. Idealna dla tych, co lubią wyzwania, kolorowe przygody i trochę zdrowej rywalizacji, a przy tym nie boją się zmoczyć (cytat mojego kota, który na szczęście nie gra). Więc, jeśli masz ochotę na coś, co rozrusza Twoje paluszki i wywoła uśmiech na twarzy – nie czekaj, wskakuj do gry i pokaż tym kałamarnicom, kto tu rządzi!