Gotowy na podróż do świata, gdzie małpki są smutne, a ja – Człowiek Zabawny – próbuję rozweselić je jednym kliknięciem? Wskakuj do Szczęśliwa małpka: fantastyka, czyli Monkey Go Happy Sci-Fi, gdzie zamiast bananów latają kosmici, a roboty mają więcej humorku niż niejedna twoja sąsiadka po trzeciej kawie.
W tej grze zagadkowo-przygodowej wcielasz się w rolę terapeuty szczęścia – no dobra, może nie do końca, ale twoim zadaniem jest rozweselić smutną małpkę, której rodzinka została porwana przez... no właśnie, obcych! Tak, dobrze czytasz – kosmici, statek kosmiczny i misja ratunkowa w klimatach sci-fi, które przypominają trochę Gwiezdne Wojny, ale z większą dawką slapsticku i mniej laserów (chociaż też są).
Cała magia polega na rozwiązywaniu zagadek, które są tak pomysłowe, że aż trudno uwierzyć, że to nie wymysł jakiegoś kosmicznego komika. Klikasz, łączysz, kombinujesz i czasem aż zastanawiasz się, czy twoja małpa potrafi czytać instrukcje, bo zagadki potrafią być bardziej zakręcone niż twoje poranne myśli po obudzeniu.
Sterowanie? Prościzna! Klikasz myszką, wskazujesz, co chcesz zrobić i patrzysz, jak świat wokół ciebie ożywa. Idealne dla tych, którzy boją się, że wciśnięcie złego guzika zniszczy cały ich dzień – tutaj nie ma miejsca na stres, tylko na zabawę i trochę sarkazmu (Co? Nie możesz połączyć tego kabelka z robotem? No to chyba pora na kawę!).
Co mnie naprawdę kupiło? Ta cała fantastyka naukowa – od obcych, przez futurystyczne gadżety, po dziwaczne planety, które wyglądają jakby ktoś pomylił Photoshop z dziełem sztuki nowoczesnej. Każdy poziom to nowa porcja śmiesznych sytuacji i łamigłówek, które sprawiają, że człowiek czuje się trochę jak detektyw-amator, tyle że zamiast lupy masz myszkę i trochę więcej cierpliwości (albo mniej, ale kto by się tym przejmował?).
I na koniec – chcesz sprawdzić, czy twoi znajomi są naprawdę twoimi znajomymi? Zaproś ich do wspólnej rozgrywki i obserwuj, jak walczą o to, kto rozwiąże zagadkę pierwszy. Ostrzegam, że może skończyć się to śmiechem, przekleństwami i wzajemnym oskarżaniem o psucie zabawy – ale hej, o to przecież chodzi!
Szczęśliwa małpka: fantastyka to taki mały kosmiczny rollercoaster dla twojego umysłu i humoru. Zabawne, kolorowe, trochę absurdalne i totalnie wciągające – czyli wszystko, czego potrzebujesz, żeby oderwać się od codzienności i przypomnieć sobie, że życie z odrobiną śmiechu smakuje lepiej niż banał na śniadanie!