Hej, gotowy na misję, która sprawi, że poczujesz się jak ekologiczny superbohater? W Happy Green Earth wskakujesz na zielony rollercoaster ratowania planety – tak, bez peleryny, ale z wielkim sercem i narzędziami, które nawet MacGyver by pozazdrościł!
Wyobraź sobie: masz w rękach magiczny zestaw do czyszczenia powietrza, oczyszczania wód i sadzenia drzew szybciej, niż sąsiad sadzi chwasty na balkonie. Twoim celem jest nie tylko przywrócenie równowagi ekologicznej, ale też stawianie czoła totalnie odjechanym katastrofom – pożary lasów? Pff, dasz radę! Zanieczyszczenia powietrza? Jakby nigdy nic! A zagrożone zwierzaki? Troszczysz się o nie lepiej niż mama o twoje obiady.
Zabawne jest to, że Happy Green Earth to nie tylko poważne ratowanie Ziemi, ale też strategiczne wyzwanie. Brzmi jak nudny wykład? Wręcz przeciwnie! To gra, która sprawi, że poczujesz się jak kapitan planety, prowadząc operacje ratunkowe z takim zapałem, że nawet Twój kot zacznie Cię oglądać z szacunkiem (albo przynajmniej przestanie wskakiwać na klawiaturę). A jeśli lubisz rywalizację, to przygotuj się na starcia z innymi eko-wyjadaczami, bo tu walka o najlepsze zielone terytoria przypomina trochę bitwę o ostatnią paczkę chipsów na imprezie.
Przy pierwszym uruchomieniu gry miałem wrażenie, że zaraz skończy się na sadzeniu drzewek i zbieraniu śmieci – no ale gdzie tu frajda? A tu proszę! Okazało się, że Happy Green Earth to rollercoaster emocji, a ja ledwo co zdążyłem złapać oddech między gaszeniem pożaru a ratowaniem uroczej pandy, która chyba miała więcej życia w sobie niż ja w poniedziałki rano.
Więc jeśli chcesz trochę pooddychać świeżym powietrzem (choćby wirtualnie), pokazać znajomym, że masz ekologiczne supermoce i po prostu dobrze się bawić – Happy Green Earth jest dla Ciebie jak świeża bryza po upalnym dniu. Wskakuj, bo planeta nie poczeka, a Twoja zielona przygoda właśnie się zaczyna!
