Słuchaj, jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby wskoczyć do ogromnego, metalowego potwora na gąsienicach i walczyć z innymi twardzielami na polu bitwy, to Tank Rumble jest grą, która zrobi ci dzień (a może nawet noc, bo serio – nie będziesz chciał przestać grać). Wyobraź sobie, że jesteś kierowcą czołgu z ambicjami większymi niż moja ostatnia kolejka po kawę – i to nie byle jakiego czołgu, bo tu masz do dyspozycji prawdziwe bestie, które wyglądają, jakby ktoś je zrobił z kawałków księżyca i starych gratów z garażu dziadka. No i jeszcze te gąsienice! Mmm, gąsienice.
Tank Rumble to nie jakaś tam nudna strzelanka, gdzie po 5 minutach zaczynasz się zastanawiać, czy lepiej już iść spać. Tu jest akcja, dynamika i… no, po prostu rumble, czyli prawdziwy ból głowy dla przeciwników. Możesz się rzucić w wir walki w trybie kariery, gdzie ulepszanie swojego czołgu to jak składanie superauta – tylko zamiast błysku lakieru masz ogień z działa i pancerz jak u T-1000 (no, może trochę mniej elastyczny, ale wiesz o co chodzi). A jak lubisz rywalizację, to tryby PvP sprawdzą, czy twoi kumple to prawdziwi przyjaciele, czy tylko na pogaduchy przy piwku.
I serio, detale w tej grze to czysta poezja. Czołgi wyglądają tak realistycznie, że podczas pierwszej rundy prawie chciałem ich pogłaskać po metalowej skorupie (potem sobie przypomniałem, że to ekran, ale emocje były). A mapy? Jest ich tyle, że można się zgubić – od śnieżnych pustkowi po gorące pustynie, gdzie nawet kaktusy wydają się mówić dzisiaj jest dzień na rozwałkę. Każda mapa ma swój klimat i poziom trudności, więc nuda? Zapomnij!
No i dźwięk! Kiedy twój czołg odpala działo, a wokół słychać ryk silnika i eksplozje, to serio czujesz się, jakbyś był w centrum filmowego blockbusteru. Czasem aż chciałem wstać i zrobić jakiś wojskowy okrzyk (ale sąsiedzi by mnie chyba wyśmiali, więc zostawiłem to na później). Efekty dźwiękowe w Tank Rumble to takie małe majstersztyki, które robią robotę i podkręcają atmosferę do maksimum.
Podsumowując, jeśli masz ochotę na niezłą dawkę adrenaliny, humoru (bo czasem przeciwnik robi takie głupoty, że aż się śmiać chce) i walkę na czołgi, które nie mają litości, to Tank Rumble jest jak kawałek nieba dla każdego fana ciężkiego sprzętu. Wbijaj do gry i pokaż, kto tu rządzi na polu bitwy – tylko uważaj, żeby nie wpaść na drzewo, bo to boli… sprawdzone info!