Gotowy na niezły ubaw i solidną porcję frustracji? Poznaj Vex 2 – czyli platformówkę akcji-przygodowej, która zrobi z twoich nerwów spaghetti, a palce wyćwiczy w skakaniu jak królik na kofeinie! Ta gra online w przeglądarce to nie jest zwykła skakaneczka – to sequel, który nie odpuści ani centymetra twojej cierpliwości, ale hej, właśnie za to ją kochamy!
Wcielasz się w stickmana (tak, kijaszka z kreskówki, ale taki, co ma więcej skilla niż niejeden bohater z trójwymiarową brodą) i musisz przebrnąć przez labirynt pełen pułapek, kolców i latających młotów – serio, ktoś tu ma obsesję na punkcie tortur dla Twoich palców! Celem jest prozaiczny, ale satysfakcjonujący – doprowadzić naszego bohatera cało do mety każdego poziomu. A jeśli zbierzesz trochę gwiazdek i pobijesz własny rekord czasu, to już w ogóle jesteś lokalnym bohaterem. No bo kto nie lubi pokazać kolegom, że skoczył szybciej niż kot po kąpieli?
Sterowanie? Proste jak budowa cepa. Strzałka w górę to skok, w dół – przykucnięcie, a w lewo i prawo – no wiadomo, bieganie! Wszystko działa tak gładko, że aż chce się cisnąć na kolejne levele (aż do momentu, gdy znów wlecisz na kolce – wtedy już raczej chcesz cisnąć padem przez pokój). Animacje płynne, a reakcje postaci na polecenia błyskawiczne – to jakby twoje palce miały turbo doładowanie!
A teraz najlepsze: poziomy w Vex 2 nie są dla mięczaków. Spodziewaj się spadających kolców, ruchomych platform i tych przeklętych młotów, które bębnią Ci po głowie szybciej niż ulubiona nuta na TikToku. Timing jest tu królem i jeśli nie nauczysz się go pilnować, czeka Cię powrót do startu – no, ale przynajmniej masz pretekst, żeby powiedzieć, że to wina systemu, a nie twoich umiejętności.
Muszę przyznać, że kiedy pierwszy raz zagrałem, myślałem, że to kolejna nudna platformówka. Teraz? Zginąłem więcej razy niż miałem przerw na kawę, ale nie mogłem przestać klikać restart jak maniak. Vex 2 to taki oldschoolowy powrót do czasów, gdy gry były proste, ale wymagały od nas nerwów ze stali i refleksu ninja. Idealna gra, żeby przekonać się, czy twoi ziomale naprawdę są twoimi ziomalami, kiedy zaczynacie walczyć o najlepszy czas – gwarantuję, że padniecie ze śmiechu (albo z nerwów).
Podsumowując: jeśli lubisz platformówki, które potrafią cię wkurzyć, ale też rozbawić i wciągnąć na długie godziny, Vex 2 jest jak znalazł. Prosta w obsłudze, a jednak wymagająca, z minimalistycznym designem, który sprawia, że skupiasz się tylko na jednym – nie dać się kolcom. Sprawdź sam i przekonaj się, czy masz nerwy ze stali, czy raczej z galarety!
