Gotowy na zimę, która nie pyta czy chcesz?, tylko jak bardzo zamarzniesz?? Winter Craft to taki survivalowy rollercoaster w mroźnej scenerii, gdzie Twoim głównym przeciwnikiem jest nie tylko zimno, ale też głodne wilki i niedźwiedzie, które wyglądają, jakby właśnie wyszły z lodówki i są na diecie mięsożerczej.
W tej grze wcielasz się w bohatera, który musi nie tylko przetrwać w tej zimowej krainie, ale też zbudować sobie dom z drewna, kamieni i... no, trochę węgla dla rozgrzewki. Bo jak wiadomo, zima bez ciepła to jak kebab bez sosu – niby coś jest, ale gdzie radocha? Zbierasz surowce, tworzysz narzędzia i bronie (tak, żeby wilk nie zrobił Ci selfie na tle Twojej porażki) i próbujesz nie umrzeć z głodu albo odwodnienia – serio, w tej grze woda to bardziej towar luksusowy niż Twoja ulubiona cola.
Na początku myślałem, że to zwykłe dłubanie w śniegu, ale zaraz po tym, jak mój pierwszy domek wyglądał jak dzieło przedszkolaka po kilku piwach, a wilk przy drzwiach zaczął mnie ignorować, bo chyba sam się nudził, zrozumiałem – Winter Craft to nie przelewki. To jest survival, który testuje Twoją cierpliwość, a przy okazji daje niezły ubaw. Bo czy jest coś zabawniejszego niż pogoń przez las z siekierą w ręku, zastanawiając się, czy to Ty goni zwierzaka, czy zwierzak ciebie?
Tryb gry? Możesz samemu, możesz z kumplami – i to jest dopiero sztos, gdy nagle okazuje się, że Twój najlepszy ziomek to wilk w ludzkiej skórze (no, albo po prostu ma szczęście, a Ty kończysz pieczony na obiad). Winter Craft to więc idealna gra, żeby przekonać się, kto naprawdę jest Twoim przyjacielem, a kto tylko udaje, że nie chce Cię zostawić na pożarcie niedźwiedziom.
Więc jeśli masz ochotę na survival, gdzie mróz szczypie w nos, wilki szczekają, a Ty próbujesz nie zamarznąć w swojej własnej chałupie – Winter Craft jest dla Ciebie. Zabierz ciepłe skarpety i kawałek chleba, bo będzie się działo! No i pamiętaj: nie wszystko, co zimne i twarde, nadaje się do jedzenia – szczególnie, gdy jest to Twój zamarznięty lunch.
