Okej, słuchajcie, jeśli myślicie, że Woobies to kolejna nudna gra typu match-3, to jesteście w błędzie większym niż ja, kiedy próbuję wstać rano bez kawy! Ta gra to prawdziwy rollercoaster kolorowych kulek, które trzeba zbijać, tworząc grupy co najmniej trzech tego samego koloru. No bo serio – kto by się spodziewał, że układanie kolorów może być tak emocjonujące? To nie jest tylko klikanie i czekanie, aż coś się samo zrobi – tutaj trzeba mieć refleks godny ninja i spostrzegawczość detektywa, żeby każdy ruch miał sens i nie skończyło się katastrofą w stylu co ja w ogóle zrobiłem?!.
Najlepsze w Woobies jest to, że nie da się po prostu machnąć palcem i wygrać – trzeba planować ruchy z precyzją godną szachisty, a może nawet lepiej, bo tu plansza się zmienia szybciej niż moje pomysły na obiad. Każdy Twój klik to potencjalny początek albo końcówka całej tej kolorowej układanki, więc lepiej być czujnym, albo czeka Cię powtórka (a powtórki w Woobies to jak powtórka tego samego dowcipu – niby znasz zakończenie, ale i tak się śmiejesz).
A teraz najlepsza część – power-upy i bonusy. O, tu zaczyna się magia! Możesz złapać różne wzmocnienia, które sprawią, że poczujesz się jak superbohater z peleryną, tylko zamiast ratować świat, rozwalasz kulki na prawo i lewo. Dzięki nim możesz szybko podnieść swój wynik i pokazać tym wszystkim znajomym, kto tu rządzi. A jak już jesteśmy przy znajomych – tryb rywalizacji to prawdziwy test przyjaźni. Bo serio, czy Twoi kumple w ogóle są Twoimi kumplami, kiedy na ekranie pojawia się tabela wyników i zaczyna się walka o miano mistrza Woobies? Lepiej trzymaj się mocno, bo emocje sięgają zenitu i potrafią wywołać więcej dramatów niż ostatni sezon ulubionego serialu.
Co jeszcze? No jasne, poziomy robią się coraz trudniejsze i bardziej przekombinowane, więc nie ma mowy o nudzie. To tak, jakby ktoś co chwilę dorzucał więcej kolorowych kulek do układanki i mówił: No, pokaż co potrafisz! – a Ty próbujesz nie zwariować, bo czasem nie wiadomo, czy bardziej śmiać się czy płakać. Ale właśnie to jest w tym wszystkim najlepsze! Woobies to nie tylko wyzwanie dla mózgu, ale i świetna zabawa na długie godziny, która sprawia, że nawet poniedziałki wyglądają lepiej (a to już coś!).
Więc, jeśli masz ochotę na coś, co rozwija logikę, testuje refleks i daje powód do śmiechu, to Woobies jest dla Ciebie jak znalazł. Serio, przekonaj się sam, jak wciągająca i kolorowa może być ta gra – ja już padłem ze śmiechu po pierwszych pięciu minutach, a Ty?