Okej, wyobraź sobie, że masz przed sobą misję tak poważną, że nawet Twoja babcia by się zdziwiła – zostać osobistą stylistką Ellie i przygotować ją na event, który może przesądzić o jej modowej karierze (albo przynajmniej o tym, czy będzie się dobrze czuć w czwartek). Ellie Get Ready with Me to gra, która pozwoli Ci zanurzyć się w świecie ubrań, butów i makijażu, gdzie wybór idealnego looku jest równie trudny jak decyzja, czy jeść pizzę z ananasem (spoiler: ja bronię tej opcji!).
W tej grze możesz urządzić prawdziwą stylizacyjną rewolucję – od fryzur, przez kolory włosów (serio, zmiana barwy jak z kalejdoskopu) po błyskotliwą biżuterię i buty, które krzyczą patrzcie na mnie!. No i oczywiście cała masa ubrań, od eleganckich po takie, które sprawią, że Ellie będzie wyglądać jak milion dolarów (albo przynajmniej jakby właśnie uciekła z wybiegu). A najlepsze? Możesz mieszać style i kolory jak szef kuchni miesza składniki – czasem wychodzi pysznie, czasem… no cóż, śmiesznie, ale zawsze z uśmiechem!
Obsługa? Prostsza niż zamówienie kawy na wynos, serio. Wystarczy kilka kliknięć, a Twoja stylistyczna magia zaczyna działać. Ellie Get Ready with Me działa na komputerze, tablecie i smartfonie, więc możesz wcisnąć pauzę na Netflixie i skupić się na tym, czy lepiej wybrać różowe szpilki czy może złote trampki (spoiler nr 2: złote trampki robią robotę!).
Pierwsze minuty z grą? No cóż, pomyślałem, że to kolejny nudny dress-up, ale potem... Ellie w tych wszystkich ciuszkach, ja w roli stylisty z palcem na myszce i ogromem stresu, czy nie zepsuję tego looku – bezcenne! Przy okazji nauczyłem się, że dobór koloru szminki to prawdziwa sztuka, a różowe okulary na głowie to nie tylko frazes. Generalnie, jeśli masz ochotę na modową zabawę, która nie wymaga wyczucia stylu (bo i tak wszystko wygląda świetnie), to Ellie Get Ready with Me jest dla Ciebie jak ulubiona piosenka na repeat – zawsze poprawia humor!
