Odpalaj Hity Bez Kosztów i Rejestracji! Gra Wandering Eyes
200

Hobo 7

5/5(oceń: 2)📅2024 Apr 02
Hobo 7

Jeśli myślisz, że widziałeś już wszystko w gatunku beat 'em up, to przygotuj się na Hobo 7 – grę, która bierze klasyczne, szybkie mordobicie i wrzuca je prosto do piekielnego kotła absurdu. Tak, dobrze czytasz – teraz nasz bohater, czyli bezdomny Hobo, nie tylko macha pięściami na ulicy, ale zrobił sobie wycieczkę do samego piekła. Brzmi jak kiepski plan na wakacje? Cóż, dla niego to codzienność!

W Hobo 7 wcielasz się w faceta, który po wielu wcześniejszych bójkach postanowił zrobić sobie hardcore'ową rundę po zaświatach. Tu nie ma miejsca na delikatność – czeka cię walka z demonami, diabelskimi kreaturami i samym Szatanem, który jeszcze nie widział takiego bezdomnego z pazurem (i odrobiną brudu pod paznokciami). Fabuła jest tak czarno-humorowa, że przez chwilę zastanawiałem się, czy przypadkiem nie przegapiłem premiery nowego odcinka “South Parka”.

Co do sterowania – prościzna. Ruszasz się strzałkami, a wciskając A i S rozbijasz mordę kolejnym piekielnym przeciwnikom. Kombosy? Są! I to takie, że aż się sam dziwiłem, jak bezdomny potrafi rozkręcić się z taką gracją (że aż chciałem spróbować ich na żywo, ale w sumie lepiej nie). Odkrywanie nowych, groteskowo zabawnych ruchów i kombosów to trochę jak zbieranie punktów za kreatywność w walce – tylko że tu zamiast nauczyciela masz demona z rozwianymi skrzydłami.

Gra jest szybka, chaotyczna i pełna slapstickowych momentów, gdzie z jednej strony źle się dzieje, a z drugiej nie możesz powstrzymać się od śmiechu. Serio, próbowałem zachować powagę, ale kiedy Hobo rzuca się na diabła z gumową kaczką, to nic nie poradzę – miałem banana na twarzy. I właśnie o to chodzi – Hobo 7 to nie jest pozycja dla miłośników głębokich dramatów i wizualnej perfekcji. To czysta, niepohamowana jazda bez trzymanki, idealna na wieczór, kiedy chcesz sobie powyżywać się na cyfrowym piekle.

Podsumowując, jeśli masz ochotę na coś, co wymaga od ciebie więcej śmiechu niż refleksji, a beat 'em up to twój żywioł, to Hobo 7 rzuci cię na kolana (a może i na twarz, bo ten gość nie owija w bawełnę). Zdecydowanie warto sprawdzić, jak wygląda walka z piekielnym królem w wersji bezdomny, ale z charakterem. Gotowy na niezły ubaw w piekielnym stylu? Bo ja już planuję kolejną rundę!