Gotowy na podróż przez epoki, która wygląda jakby Stone Age spotkał się z przyszłością na kawie i postanowili razem zarządzać armią? Oto Wiek Wojny – gra online, która miesza strategie i tower defense w taki sposób, że nawet Twoja babcia mogłaby się wciągnąć, o ile tylko lubi rzucać pikselowymi strzałami i wysyłać na śmierć rycerzy (albo roboty, w zależności od epoki).
Na początek zaczynasz w czasach, kiedy ludzie jeszcze próbowali wymyślić koło, a Ty już masz za zadanie bronić swojej jaskini przed goniącymi mamutami i sąsiadami. Z czasem przenosisz się przez średniowiecze, renesans i tak dalej, aż do futurystycznych czasów, gdzie Twoi wojownicy zamiast mieczy trzymają laserowe karabiny. Każda epoka to nowi kumple do zabawy – od dzielnych piechurów, przez łuczników, po żołnierzy, którzy pewnie potrafią parzyć kawę i tańczyć breakdance, jeśli im pozwolisz.
Cel jest prosty (przynajmniej na papierze): rozwal bazę przeciwnika, ale nie zapomnij pilnować swojej, bo inaczej masz przerąbane. Żeby to zrobić, musisz mądrze gospodarować zasobami (czyli tak naprawdę klikać w te ikony i liczyć, by nie wysłać wszystkich chłopaków na rzeź od razu). No i jest jeszcze ta specjalna moc, która pojawia się, kiedy na liczniku zbierze się energia – wyobraź sobie, że to taki turbo boost, który może totalnie zmienić przebieg bitwy. Kto by nie chciał od czasu do czasu wystrzelić jakimś superatakiem i poczuć się jak boss?
Sterowanie? Prościej się nie da! Klikasz myszką albo stukasz palcem na ekranie i już – żadnych skomplikowanych combo, tylko czysta taktyka i refleks. Gra wymaga szybkiego myślenia i przewidywania, bo przeciwnik nie śpi i ciągle próbuje Cię zaskoczyć. A Ty? Ty musisz być sprytniejszy, szybciej reagować i nie dać się zaskoczyć nawet wtedy, kiedy masz ochotę rzucić padem o ścianę (wiem, znam ten ból).
Grafika? Prosta, jakby ktoś narysował to w przerwie na kawę, ale właśnie dzięki temu idealnie wprowadza w klimat kolejnych epok. Muzyka i dźwięki też się zmieniają w zależności od czasu, więc czujesz się jak w prawdziwej maszynie czasu – tylko bez skutków ubocznych i konieczności noszenia dziwnych ubrań.
Podsumowując: Wiek Wojny to gra, która jest łatwa do ogarnięcia, ale nie pozwoli Ci się nudzić ani na chwilę. Jeśli chcesz sprawdzić, czy masz smykałkę do bycia generałem przez wieki, albo po prostu lubisz klikać w piksele i popatrzeć, jak Twoi wojacy robią zamieszanie, to wbijaj śmiało! A jeśli nie wygrasz za pierwszym razem – luzik, generalnie nikt nie rodzi się mistrzem (a przynajmniej nie w takiej grze).
