Gotowy na totalny miks akcji, survivalu i trochę szaleństwa w świecie, gdzie każdy klocek może cię zaskoczyć? Poznaj Mine Shooter Monsters Royale – grę, która zabierze cię do kolorowego, blokowego piekła pełnego potworów i innych graczy, którzy niekoniecznie chcą się przyjaźnić. To nie jest zwykły battle royale, to battle royale z klockowym twistem, gdzie musisz się nie tylko strzelać, ale też kombinować z zbieraniem surowców i craftingiem. Brzmi jak coś, co mógłby wymyślić majsterkowicz z Minecrafta po maratonie strzelanek? Tak właśnie jest!
Wyobraź sobie: wpadasz na arenę uzbrojony w coś tam – od pistoletu po może coś bardziej szalonego – i nagle… bum! Po twojej głowie skaczą potwory groźniejsze niż twoja teściowa w niedzielę rano. Ale uwaga, to nie tylko potwory – musisz też uważać na innych graczy, którzy są gotowi zrobić z ciebie tarczę treningową. Twoim celem? Zostać ostatnim żywym klockiem na tej arenie i pokazać im, kto tu rządzi. Przy okazji warto zebrać trochę broni, zasobów i power-upów, bo bez nich to jak iść na wojnę bez majtek – niby można, ale po co się tak męczyć?
Sterowanie? Spokojnie, nie trzeba być ninja od klawiatury. Klasyczne WASD do poruszania, myszka do celowania i strzelania, a szybki dostęp do ekwipunku na numerkach sprawia, że nie zgubisz się w chaosie walki. Gra wymaga refleksu, sprytu i trochę szczęścia, bo sytuacje zmieniają się szybciej niż twoje plany na weekend po obejrzeniu prognozy pogody.
Co mnie rozbawiło? Pierwszy raz, kiedy wpadłem na potwora i zamiast strzelać, zacząłem uciekać jakbym widział rachunek za prąd. A potem okazało się, że można to wykorzystać jako taktykę – czyli uciekać aż do zwycięstwa! Tryb multiplayer to istny rollercoaster emocji – idealna okazja, żeby sprawdzić czy twoi kumple to prawdziwi przyjaciele, czy tylko ludzie, którzy będą cię zostawiać na pastwę potworów. Generalnie, jeśli lubisz dynamiczną rozgrywkę z odrobiną strategicznego myślenia i nie boisz się kolorowych bloków, które mogą cię zabić, to Mine Shooter Monsters Royale jest dla ciebie jak ciepła kawa w poniedziałkowy poranek.
