Gotowy na niezły ubaw z karabinem w ręku? Super Shooter to taka strzelanka, która nie tylko wbije Cię w fotel, ale i sprawi, że zaczniesz się zastanawiać, czy Twoje palce są już superzwinne, czy jeszcze trzeba dokupić jakiś kurs ninja. W tej grze zostajesz najprawdziwszym snajperem – takim, co to nie chybi i nie boi się kolejnych poziomów oraz misji, które czekają na Twoje genialne ruchy. Brzmi poważnie? Spoko, ale tutaj adrenalina miesza się z czystą frajdą i śmiechem, jak na najlepszym evencie u kumpla!
Super Shooter nie robi różnicy, czy grasz solo, czy z paczką znajomych, którzy – uwierz mi – albo pomogą, albo zrobią z Ciebie tarczę do ćwiczeń (tak, znam to z autopsji). Trybów gry jest tyle, że możesz przebierać jak w sklepie z cukierkami i zawsze znaleźć coś, co sprawi, że nawet Twoja babcia zacznie kibicować Twoim wyczynom. A jak już zaczniesz, to gwarantuję – nie oderwiesz się od ekranu, nawet jeśli w kuchni czeka gorąca kawa, która (pewnie) zdąży wystygnąć.
Grafika w Super Shooter jest tak realistyczna, że poczujesz się jak na polu bitwy, a nie przed monitorem (choć bez obaw, kanapa jest bezpieczna). Dźwięki? Oj, uszy miałem chwilami jak puchate misie po koncercie rockowym, ale wiesz co? To właśnie one sprawiają, że każda akcja nabiera smaku – wybuchy, strzały, a nawet ten nieuchwytny szmer adrenaliny, no po prostu bajka!
Musisz być szybki i zręczny, bo Super Shooter nie wybacza lenistwa. Twoje umiejętności strzeleckie będą się rozwijać szybciej niż mój apetyt na pizzę po godz. 22:00. A każda kolejna runda to nowa okazja, żeby zaskoczyć siebie samego – no bo serio, kto by pomyślał, że będę tak dobry? (Chociaż czasem myślę, że to raczej szczęście niż skill... ale ciii, nie mów nikomu!)
Więc jeśli chcesz poczuć się jak mistrz świata strzelanek, a przy okazji pośmiać się z absurdów akcji i może trochę poobijać myszkę, Super Shooter to gra dla Ciebie. Zapomnij o nudzie, załóż hełm (albo przynajmniej słuchawki) i przygotuj się na jazdę bez trzymanki – bo w tej grze emocji i śmiechu nie zabraknie!