Gotowy na niezły ubaw i trochę chlupotu? Wbijaj do Mój pokaz z delfinem – gry, która łączy w sobie symulację i zarządzanie czasem, a przy tym jest tak urocza, że nawet Twoja babcia przestanie narzekać na nudę! Wcielasz się tu w rolę trenera delfinów, czyli kogoś, kto zamiast biegać po siłowni, woli pokręcić się w basenie i próbować przekonać te morskie akrobacje do współpracy. Tak, serio – to jest prawdziwa sztuka, a nie rzucanie patyka dla psa!
Wszystko dzieje się w mega kolorowym parku wodnym, gdzie Twój pierwszy delfinek jest tak malutki i nieśmiały, jak ja przed pierwszym łykiem kawy rano. Ale spokojnie, z czasem zaczniesz go szkolić, aż zrobi z siebie wodnego cyrkowca: przeskoki przez obręcze, szalone fikołki i inne wodne wygibasy, które rozkręcą publiczność do czerwoności. Każdy udany numer to punkty i nagrody, które odblokowują nowe sztuczki i... egzotyczne miejsca! Bo kto by nie chciał popływać z delfinami w tropikach, zamiast siedzieć na kanapie z pilotem w ręku?
Sterowanie jest banalne jak robienie kanapki – trochę klikasz, trochę czekasz na idealny moment, żeby nacisnąć ten magiczny przycisk i... bum! Twój delfin robi salto, które rozłoży na łopatki nawet najbardziej wymagającego fana delfinów. Kluczem jest timing, więc jeśli masz refleks jak ninja albo przynajmniej kot na kanapie, to jest gra dla Ciebie. A jak nie – zawsze możesz udawać, że to taki artystyczny chaos.
Oprócz zawodu trenera czeka Cię też rola rodzica i pielęgniarza – musisz dbać o swojego morskiego kumpla. Karmić go, bawić się z nim (bo inaczej się obrazi i nie będzie skakał, no serio), a także dbać, żeby był szczęśliwy i pełen energii. Trochę jak opieka nad rośliną, tylko że tu masz do czynienia z najfajniejszym zwierzakiem pod wodą – delfinem z ambicjami do gwiazdorstwa!
Generalnie Mój pokaz z delfinem to takie połączenie szalonego cyrku i symulatora życia morskiego artysty. Grafikę masz bajeczną, muzykę wpadającą w ucho, a zabawa jest na tyle przyjemna, że nawet po 5 godzinach grania uszy Ci nie odpadną (no, chyba że śpiewasz razem z piosenką – wtedy to inna bajka). Niezależnie, czy jesteś hardcore gamerem czy typem gram, bo nuda, ta gra to świetna odskocznia od rzeczywistości. Więc wskakuj do basenu, bo show już się zaczyna – a ja idę trenować mój talent do nieogarniętych sztuczek!