Gotowy na podwodną przygodę, która jest tak słodka, że aż chce się ją zjeść łyżką? Poznaj Moja bajka Koń wodny – grę, w której zanurzasz się w czarujący świat pełen kolorowych ryb, magicznych tajemnic i... no dobra, gadających koników morskich, które wyglądają jak z najpiękniejszego snu po niedzielnym obżarstwie. Brzmi dziwnie? No to poczekaj, aż zaczniesz!
Wcielasz się w młodą, pełną zapału dziewczynę, która w tajemniczej lagunie spotyka swojego nowego, wodnego przyjaciela – majestatycznego konia wodnego. Ten stwór z lśniącą grzywą i łuskami tak pięknymi, że można by nimi obdzielić co najmniej trzy Instagramowe konta, nie jest zwykłym koniem. To oceaniczny strażnik, którego zadaniem jest pilnować, by morze nie zostało zjedzone przez złowrogie mroczne moce i – no jasne – śmieci. Tak, w tej bajce ekologia jest sexy!
Twoja misja? Pomóc temu zajefajnemu rumakowi oczyścić wodę, zbierać magiczne skarby i rozwiązywać zagadki, które sprawią, że Twój końek będzie mądrzejszy, silniejszy i jeszcze bardziej błyszczący. A jeśli myślisz, że to będzie nudne jak woda na herbatę, to się grubo mylisz – bo w drodze natkniesz się na całą galerię fantastycznych stworzeń, które mają swoje dziwaczne historie i problemy (niektóre bardziej absurdalne niż spotkanie teściowej bez zapowiedzi).
Sterowanie? Jak dla mnie – proste jak drut. Kierujesz się w lewo, prawo, a jak trzeba, to nawet do góry czy do dołu (no bo w końcu to podwodne klimaty, kolego!). Interakcja z otoczeniem jest tak gładka, że można by pomyśleć, że Twoje palce są magiczne. A jeśli jesteś nowicjuszem, to gra nie rzuca Cię na głęboką wodę bez koła ratunkowego – tutoriale są tak przyjazne, że nawet Twój kot by zrozumiał, jak grać.
Mechanika gry to taki zabawny miks RPG i symulacji, czyli możesz nie tylko trenować i karmić swojego konia (tak, serio – karmienie to ważna sprawa, bo nie chcesz mieć wodnego smoka na diecie cud), ale też ubierać go w różne dekoracje. Wyobraź sobie konia z morskim kapeluszem – epickie, prawda? A do tego jeszcze crafting, czyli robisz narzędzia i gadżety, które pomogą Ci w zadaniach. Brzmi jak plan na dobry wieczór!
Gra zaprasza Cię do odkrywania coraz to piękniejszych zakątków oceanu, gdzie grafika wręcz ocieka bajkową magią, a dźwięki sprawiają, że czujesz się jak na relaksującym spacerze po plaży, tylko bez piasku w majtkach. Generalnie, jeśli szukasz czegoś, co połączy w sobie przygodę, opiekę nad magicznym stworzeniem i odrobinę ratowania świata (no dobra, oceanu), to Moja bajka Koń wodny jest jak najlepszy kumpel na wieczór – zawsze pod ręką i gotowy do zabawy!