5.835

Viking Brawl

5/5(oceń: 2)📅2023 Sep 14
Viking Brawl

Gotowy na najdzikszy najazd od czasów, gdy wujek Haras łapał cię za ucho, bo znowu zapomniałeś wyrzucić śmieci? Viking Brawl to gra, która rzuca cię prosto w wir nordyckiego chaosu, gdzie topory latają szybciej niż plotki na osiedlu, a mitologia nordycka dostaje drugie życie, jakby właśnie ktoś nalał do niej solidną porcję energii (i może odrobinę miodu pitnego, bo bez tego wojownik to jak ryba bez roweru).

Tutaj stajesz się prawdziwym wikingiem – no, przynajmniej wirtualnym, co oznacza, że możesz siać spustoszenie bez ryzyka, że mama znowu będzie na ciebie krzyczeć, że coś rozwaliłeś. W Viking Brawl walczysz o władzę, ziemię i błogosławieństwo bogów, a to wszystko w świecie pełnym wojowników, mitycznych potworów i klimatu, który aż pachnie świeżo ostrym mieczem i... wilczym futrem (albo może to po prostu zapach mojej kanapy po maratonie gry). No serio, fabuła jest jak z nordyckiego szału – klany walczą, sojusze się knują, a ty w tym całym zamieszaniu musisz wyjść na swojego, najlepszego wojownika ever.

Sterowanie? Prościutkie jak okuć drzwi u babci – kombinacja klawiatury i myszki pozwala śmigać jak błyskawica i walić szybciej niż twoje wymówki, że zaczniesz ćwiczyć od jutra. Walka to miks brutalnego zwarcia i precyzyjnych ataków z dystansu, a do tego masz całe arsenały specjalnych zdolności, które, jeśli użyjesz ich w odpowiednim momencie, mogą zmienić bitwę z klęska na epicka wygrana (tak, serio, czasem czuję się jak Thor, który rzuca młotem prosto w głowę przeciwnika, tylko trochę mniej muskularny i bez brody godnej boga wojny).

Co najlepsze, w Viking Brawl nie grasz sam – możesz tworzyć własne klany, pakować się na rajdy z kumplami i dzielić się łupami, co jest idealną okazją, by sprawdzić, kto z twoich znajomych to prawdziwy wiking, a kto tylko udaje, aż dostanie wirtualną siekierę w plecy. I serio, zdarza się to częściej niż byś chciał. A do tego twórcy nie śpią na laurach i regularnie wrzucają nowe wyzwania, więc nie ma mowy o nudzie.

Szczerze mówiąc, Viking Brawl to taka gra, która sprawi, że poczujesz się jak bohater legend, tylko bez konieczności mycia włosów przez tydzień po bitwie. Jeżeli lubisz szybką akcję, trochę strategii i dobrą dawkę śmiechu (bo serio, zdarzają się takie momenty, że aż chce się krzyczeć z nerwów i śmiać jednocześnie), to wskakuj po siekierę i dołącz do tego epickiego bałaganu!