Gotowy na totalny odjazd w świecie kijowatych wojowników? Stickman Fighter: Mega Brawl to taka bijatyka, która wciąga szybciej niż memy o kotach na Facebooku! Wyobraź sobie: podziemny turniej walk na śmierć i życie, gdzie biegasz po arenach niczym ninja z patykiem zamiast miecza i próbujesz nie dostać wpierdolu od innych równie hardkorowych, ale trochę śmiesznych stickmanów. Proste? No niby tak, ale to właśnie ta prostota jest tu mistrzostwem.
Twoim głównym celem jest powalić falę za falą przeciwników, aż w końcu stanąć oko w oko z bossem, który wygląda, jakby spadł z planszy do Monopoly prosto na ring. I serio, ten boss to masakra – jakby ktoś połączył siły Chucka Norrisa z legendarnym pingwinem z ulicy Sezamkowej (no dobra, może trochę przesadzam, ale wiesz o co chodzi). Po drodze możesz odblokować nowych bohaterów z unikalnymi bajerami – od turbo-szybkich kopnięć po combo, które sprawiają, że przeciwnik zastanawia się, czy nie lepiej od razu rzucić ręcznik.
Sterowanie? Prościzna! Skakanie, bieganie, bicie – wszystko pod ręką i nie trzeba być geniuszem, żeby ogarnąć, jak się gra (czyli praktycznie każdy, kto umie wcisnąć dwa guziki naraz). A jak już poczujesz się jak prawdziwy wojownik, możesz odpalić mega ciosy, które sprawią, że ekran aż zadrży, a Twój przeciwnik będzie się zastanawiać, czy nie lepiej zmienić hobby na coś mniej brutalnego, jak zbieranie znaczków.
Co fajne, nawet jeśli ta gra wygląda jak rysowana patykiem przez przedszkolaka (ale powiedzmy sobie szczerze – właśnie o to chodzi!), animacje są mega płynne i każda walka daje kopa adrenaliny. No i te power-upy! Zbierasz je w trakcie walki i wciskasz pedał do dechy – więcej życia, szybsze ruchy, większe obrażenia – to taki gamingowy Red Bull dla Twojego stickmana.
Tryby gry? Solo, multiplayer – czyli idealne pole do testowania, czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, czy tylko przypadkowi ludzie, którzy lubią Cię oglądać, jak leżysz na podłodze po 10 sekundach walki. A wszystko to w szybkim tempie, bez zbędnego filozofowania, bo kto ma czas na długie tutoriale, kiedy można od razu rzucić się w wir walki? Generalnie, Stickman Fighter: Mega Brawl to czysta rozrywka na poziomie nie mogę się oderwać, więc jeśli masz ochotę na trochę stickmanowego szaleństwa i odrobinę chaosu, to jest to gra dla Ciebie. Serio, klikaj i walcz – nie pożałujesz!
