Gotowy na niezły ubaw i przygodę, która zaczyna się od klasycznego ups, rozbiłem się na obcej planecie"? Właśnie tak wita nas Aground – sandboxowa gra, która łączy w sobie crafting, eksplorację i zarządzanie zasobami w jednym kolorowym, trochę szalonym świecie. Wyobraź sobie, że musisz postawić całą cywilizację od zera, bo twój kosmiczny wehikuł postanowił zrobić sobie wycieczkę „na dziko na jakąś nieznaną wyspę. No i teraz zaczyna się jazda!
Na start jesteś sam, z niczym prócz zacięcia do zbierania patyków i kamieni (tak, klasyka gatunku). Budujesz schronienie, rąbiesz drzewo, kopiesz minerały – generalnie robisz wszystko, by nie skończyć jako kanapka dla lokalnych potworków. Ale to dopiero początek! Aground to nie jest zwykły survival: odkrywasz starożytne ruiny i nowe wyspy, które mają więcej sekretów niż skrzynia pełna kłopotów. Spotykasz przeróżne postaci i frakcje, które każą ci od czasu do czasu zrobić coś ekstra – coś w stylu znajdź mi to, zbuduj tamto, a ja ci opowiem historię, która zmieni twoje życie. Powiedzmy, że fabuła jest tak wciągająca, że nawet najszerszy memiarz nie oderwałby się od ekranu (albo przynajmniej próbowałby nie oglądać kota robiącego salto).
Twoim celem jest zbudować coś więcej niż tylko wiatę z liści i patyków (chociaż na początku to już i tak wielkie osiągnięcie). Tworzysz technologie, rozwijasz farmy, kopiesz jak maniak i nawet... ruszasz w kosmos! Tak, serio – od rozbitka do galaktycznego władcy swojego małego imperium. Brzmi jak bajka? Jasne, ale to wszystko w Aground to czysta zabawa, pełna zaskakujących zwrotów akcji i nieprzewidywalnych momentów.
Sterowanie? Spokojnie, nie musisz być mistrzem klawiatury ani gamepada. Aground ma proste sterowanie, które pozwala ci szybko latać między zbieraniem surowców, craftowaniem i eksploracją. A jeśli ktoś z twoich znajomych lubi cię stresować, to właśnie ta gra sprawdzi, czy naprawdę jesteście kumplami, gdy walczycie o ten ostatni kawałek złota albo ciasteczko (czyli loot).
Mechanika? Klasyka w nowym, zabawnym wydaniu: zbierasz, budujesz, specjalizujesz się, odkrywasz nowe technologie i ciągle szukasz czegoś, co pozwoli ci zrobić jeszcze większy bajzel na tej planecie. Drzewko umiejętności pozwala ci wybrać, czy wolisz być królem kopalni, mistrzem farmy, czy może kosmicznym odkrywcą. Wiesz, jak to jest – trochę jak w życiu, tylko bez poniedziałkowego kaca.
Podsumowując, Aground to taka gra, która wciąga jak guma do żucia pod butem – na początku nie wiesz, co się dzieje, ale potem nie możesz przestać. Idealna dla tych, co lubią rozbudowane sandboxy, trochę śmiechu i niezłą przygodę. Więc jeśli chcesz się przekonać, jak to jest zacząć od zera i skończyć jako galaktyczny boss, to Aground jest dla ciebie. Aha, i nie zapomnij o zapasie kawy – bo ta gra potrafi wciągnąć na długie godziny!
