Gotowy na walkę, która wygląda, jakbyś po imprezie próbował tańczyć sambę, ale z efektami specjalnymi? Drunken Boxing to gra, która przeniesie Cię prosto do świata sztuk walki, gdzie mistrzowie zamiast karate mają w rękawie (albo raczej w kolanie) techniki przypominające poruszanie się lekko zamroczonego pandy po lodzie. Tak, dobrze widzisz – to właśnie pijany boks, czyli walka z nutką chaosu i szczyptą szaleństwa!
Nie myśl jednak, że to tylko wesoła impreza na ringu. Drunken Boxing to połączenie strategii z akcją, czyli idealny miks dla tych, którzy lubią, gdy ich palce robią sprint, a głowa myśli szybciej niż zmywarka w trybie turbo. Musisz wykorzystywać umiejętności i... no cóż, niecodzienny styl walki, który sprawi, że Twój przeciwnik nie będzie wiedział, czy bije kogoś, czy próbuje złapać niewidzialnego kota. Każda walka to prawdziwy rollercoaster, gdzie nic nie jest takie, jak się wydaje.
A jakby tego było mało, Drunken Boxing serwuje Ci starcia nie tylko z innymi graczami (czyli czas na sprawdzenie, czy Twoi znajomi są bardziej kumplami, czy tylko przypadkowymi ludźmi, którzy przypadkiem znaleźli się na Twojej liście znajomych), ale też z bosami, którzy są mistrzami w robieniu Ci psikusa. Każdy boss ma swoje własne, dziwaczne style i sztuczki – przygotuj więc refleksy na poziomie ninja-cytryny, bo inaczej skończysz na ziemi szybciej niż przy pierwszym kieliszku wina na imprezie.
System rozwoju postaci w Drunken Boxing? To jest prawdziwy majstersztyk! Możesz ulepszać swoje umiejętności i odkrywać nowe, jeszcze bardziej niebezpieczne kombinacje, które sprawią, że Twoje ciosy będą wyglądać, jakbyś miał w sobie więcej energii niż cała drużyna cheerleaderek na dopingu. I tak – jest szansa, że zaczniesz czuć się jak prawdziwy mistrz sztuk walki, choć na początku Twoje ruchy mogą przypominać nieudany taniec noworoczny.
Podsumowując: jeśli masz ochotę na coś, co rozbawi Cię do łez, zmusi do myślenia, i sprawi, że Twoje palce będą tańczyć na klawiaturze jak szalone – Drunken Boxing to gra dla Ciebie. Przygotuj się na wyzwanie, które zostanie w Twojej pamięci na dłużej niż lista zakupów sprzed tygodnia. No i pamiętaj – im bardziej “pijany” styl, tym większa frajda! Szanuj swoje stopy, bo czeka Cię jazda bez trzymanki.
