Hej, hej! Jeśli masz ochotę na trochę szaleństwa na ekranie swojego telefonu, to Kiba Kumba Shadow Run jest właśnie dla Ciebie – taka gra, że nawet Twoja babcia z trudem odłoży robótkę na drutach, bo będzie wciągnięta po uszy! Wcielasz się tu w dwójkę uroczych, aczkolwiek mega sprytnych bohaterów: Kibę albo Kumpę (tak, serio, nazwy jak z bajki dla dzieci, ale akcja jak w najlepszym filmie akcji!). Twoim zadaniem? Uciec przed jednym z najgorszych geniuszy zła, którego imię brzmi niczym z kiepskiego horroru – Dr. Slipp van Ice. Ten gość lata sobie przerażającym samolotem i chce Cię złapać. Nie, nie na selfie – na pewno na coś znacznie gorszego.
W tej grze skakanie, unikanie pułapek i szybkie refleksy to podstawa. Serio, wystarczy jedno tapnięcie, aby Twój bohater zrobił salto albo przeskoczył przez przepaść, a jeśli przytrzymasz palca, to możesz wywinąć skok jak z cyrku! Pomyśl o tym jak o skakaniu przez kałuże, tylko że tutaj kałuże to przepaście, a zamiast kałuż masz pułapki i Dr. Slipp'a, który najchętniej zamieniłby Cię w banana na deser. Banany – tak, te zielono-żółte cuda – zbierasz po drodze, bo, jak w każdej szanującej się grze, to one dają Ci moc! No i ileż razy można skakać bez dobrej dopalaczki czy tarczy ochronnej? W Kiba Kumba Shadow Run power-upy to Twój najlepszy przyjaciel – przyspieszenie, tarcza, no i wiele innych, które sprawią, że poczujesz się jak ninja małp na sterydach.
Przyznam bez bicia: poziom 4 to nie przelewki. Potrzebujesz tam nie tylko refleksu, ale i strategicznego myślenia, bo inaczej spadasz szybciej niż kanapka z masłem na podłogę (a my wszyscy wiemy, że ta zawsze ląduje masłem do dołu). Szczerze mówiąc, próbowałem to ogarnąć i... cóż, zginąłem kilka razy, ale śmiałem się przy tym tak, że sąsiedzi pewnie myśleli, że robię jakieś szalone treningi jogi z małpą.
Generalnie, Kiba Kumba Shadow Run to idealna gra na szybkie oderwanie się od rzeczywistości i sprawdzenie, czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, czy tylko potrafią udawać przyjaciela, kiedy zaczyna się walka o najlepsze power-upy. Gotowy na niezły ubaw i trochę adrenaliny? Pobierz już teraz i pokaż, że klejenie banana na sobie to bułka z masłem w porównaniu do ucieczki przed Dr. Slippem!