Gotowy na naprawdę uroczą jazdę bez trzymanki? Poznaj Moje nowe bliźniaki – grę, która rzuci Cię w wir opieki nad dwoma malutkimi rozrabiakami, choć z wyglądu to słodziaki jak z reklamy pieluch! Jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby zostać mistrzem karmienia, przewijania i usypiania, a przy tym nie zwariować – to jest tytuł dla Ciebie. Poważnie, ta gra to taki cyfrowy trening dla przyszłych rodziców albo po prostu dla tych, którzy lubią mieć na głowie dwójkę małych terrorystów. Znaczy się, bliźniaków.
W Moich nowych bliźniakach wcielasz się w rolę opiekunki (nie pytaj, dlaczego nie opiekuna, bo to tajemnica gier wideo), która musi ogarnąć wszystko: od karmienia tych małych głośnych pralinek, przez przewijanie, kąpiele aż po usypianie – czyli wszystko, co sprawia, że wychowanie dzieci to nie spacerek po parku. I szczerze mówiąc, moje palce nigdy nie były szybsze – bo jak inaczej ogarnąć dwójkę naraz, kiedy jeden płacze, a drugi już czeka na jedzenie? To jak prowadzenie koncertu, gdzie instrumenty to butelki, pieluchy i... no właśnie, płacz.
Co najlepsze, gra nie jest tylko dla dzieciaków. Jest mnóstwo poziomów trudności, więc możesz zacząć od oj, ale słodko, a skończyć na serio, znowu te pieluchy?!, co jest dokładnie tym, co matka natury miała na myśli. Do tego masz całą masę fajnych gadżetów i strojów, żeby nie było nudno – bo przecież bliźniaki też chcą wyglądać modnie, nawet jeśli ich największym osiągnięciem dnia jest niezasikanie się przez pół godziny.
A jeśli myślisz, że to wszystko to bułka z masłem, to poczekaj aż wkradniesz się w wir tych emocjonujących, choć czasem totalnie chaotycznych wyzwań opieki nad dwójką niemowlaków. Moje nowe bliźniaki to jak codzienna dawka śmiechu, stresu i (nie)przespanych nocy – oczywiście wszystko bez ryzyka prawdziwego niewyspania. Pobierz już dziś i przekonaj się, czy masz nerwy ze stali... albo chociaż dobre poczucie humoru!
