Gotowy na przygodę, która wciągnie Cię bardziej niż poranna kawa z podwójnym espresso? Poznaj Straw Hat Samurai – grę akcji i przygody, w której wskakujesz w sandały prawdziwego samuraja (tak, tych samych, co nosili w feudalnej Japonii, zanim sandały stały się modne na Instagramie).
Twoim zadaniem? Obronić swoją wioskę przed hordami wrogów, od przebiegłych ninja po innych, jeszcze bardziej upierdliwych przeciwników, którzy ewidentnie nie znają słowa spokojny wieczór. Cała akcja rozgrywa się w klimatycznym feudalnym Japonii, gdzie honor, obowiązek i wytrwałość to nie tylko modne hasła na koszulkach, ale rzeczywistość każdego dnia.
W Straw Hat Samurai nie tylko tną się przeciwników na prawo i lewo – choć jest tego sporo – ale też ratujesz wioskowych ziomków i robisz misje, które sprawią, że poczujesz się jak bohater z legend (albo przynajmniej jak ktoś, kto ogarnia klawiaturę). Do tego odblokowujesz nowe umiejętności i bronie, więc możesz kombinować jak prawdziwy ninja-mistrz—no dobra, raczej samuraj, ale brzmi mniej fajnie.
Sterowanie? Prościutkie jak bułka z masłem. Strzałki do chodzenia, klawisze do walki i kombinacje, które pozwalają na efektowne combo. Prawie jak tańczy na parkiecie, tylko zamiast potańcówki masz bitwę na śmierć i życie. A każda wyprowadzona akcja daje taki bam!, że poczujesz się jakbyś właśnie przeciął powietrze samurajskim mieczem (albo przynajmniej jakbyś tak chciał).
Mechanika gry to czysta dynamika – szybkie ruchy, celne uderzenia i sporo taktyki. Nie ma tu miejsca na nudę, bo przeciwnicy nie odpuszczają, a trafienia są tak precyzyjne, że czasem aż uszy bolą od tego dźwiękowego spektaklu (ale serio, to brzmi epicko!). Poza walką możesz też eksplorować urokliwe lokacje pełne skarbów i sekretów, które pokażą Ci, że nawet w średniowieczu dało się mieć swoje tajemnice.
Podsumowując, Straw Hat Samurai to idealna gra dla tych, którzy chcą poczuć wiatr wirtualnej japońskiej przygody, pokazać swoje umiejętności w szybkim, zręcznościowym boju i spędzić czas z uśmiechem na twarzy (albo przynajmniej nie z karta GAME OVER na ekranie). Wbijaj do świata samurajów, gdzie honor i zabawa idą w parze, a każda misja to okazja, by udowodnić, że jesteś mistrzem miecza (albo przynajmniej całkiem nieźle udajesz). Szczerze mówiąc, ja już tam jestem i nie zamierzam wracać!
