Gotowy na odlot? Dosłownie! Jetpack Joyride to taka niesamowicie wciągająca gra typu endless runner, czyli biegniesz i uciekasz przed wszystkim, co tylko da się ominąć, aż padniesz ze zmęczenia (albo z frustracji, kiedy znów wpadniesz na laser – klasyka). Wcielasz się w Barry’ego Steakfriesa, czyli faceta z niesamowicie złotym serduchem... no dobra, może bardziej z odwagą na poziomie co ja tu robię? i z ciągłym zamiłowaniem do kradzieży eksperymentalnych jetpacków z tajnego laboratorium. Brzmi epicko? Bo jest!
Sterowanie? Prostsze niż składanie kanapki! Tykasz ekran, żeby Barry poleciał do góry, puszczasz – leci w dół. I teraz uwaga: timing jest kluczem, bo laserów, rakiet i innych elektrycznych pułapek jest tu tyle, że aż chciałoby się krzyknąć Ej, trochę luzu!. Ale właśnie to czyni grę tak bosko wciągającą – balansujesz jak cyrkowy artysta, tylko że zamiast publiczności grozi Ci powrót do menu głównego.
Poza tym, Jetpack Joyride daje mega satysfakcję przez różne misje – zbierz 100 monet, przeleć na nowym jetpacku 500 metrów albo nie zderz się z niczym przez 30 sekund (proste, prawda? Może dla Barry’ego, ja tam nawet nie umiem zrobić trzech skoków pod rząd). Misje to jak małe wyzwania na dokładkę, które dają bonusy i pozwalają levelować naszego bohatera – bo kto nie lubi widzieć cyferek rosnących szybciej niż rachunki za prąd po sezonie grzewczym?
I tutaj wchodzi element personalizacji – jetpacki, gadżety i stroje, które możesz odblokować za zebraną kasę (czyli monety). Chcesz być Barrym w kapeluszu kowbojskim, który strzela rakietami, a do tego magnetycznie ściąga monety do siebie? Proszę bardzo! To trochę jak kupowanie nowych sneakersów, ale dla twojego awatara – bo wygląd też się liczy, serio.
Nie zapominajmy o rankingu – to miejsce, gdzie możesz pokazać kumplom, kto tu naprawdę rządzi w lataniu na jetpacku i unikaniu śmiercionośnych przeszkód. Nic tak nie poprawia humoru, jak śmieszne komentarze znajomych na czacie, gdy widzą twoje wyniki (albo gdy Ty widzisz, że oni są jeszcze gorsi). Generalnie, jeśli lubisz akcję, która wymaga refleksu, szczypty szaleństwa i garści śmiechu, to Jetpack Joyride jest jak ten znajomy, który zawsze ma dobry żart i zaprasza na imprezę – nie możesz tego przegapić!