Gotowy na jazdę bez trzymanki w świecie, gdzie niebezpieczeństwo czai się za każdym rogiem, a adrenalina leci tak wysoko, że aż strach pomyśleć? Poznaj Johns Adventures – grę akcji tak pełną przygód, że nawet Indiana Jones zacząłby się pocić ze stresu! Wcielasz się w Johna, czyli faceta, który chyba zapomniał, co to słowo spokój. On śmiga przez dzikie lokacje, rozwala wrogów, zbiera błyskotki i generalnie robi wszystko, żeby odkryć tajemnice świata, które pewnie lepiej byłoby zostawić w spokoju, ale cóż... kto by się tym przejmował?
Wyobraź sobie: wiatr we włosach (jeśli masz włosy), turbo szybki motocykl i eksplozje w tle, które brzmią jak koncert rockowy na pełnej petardzie. Ta grafika? No, serio, aż chce się wyjść na spacer po tych oszałamiających krajobrazach – chociaż szkoda, że nie można tam zamówić pizzy. Animacje pełne akcji sprawiają, że czasem człowiek zastanawia się, czy gra nie wysłała przypadkiem Johna na kurs parkour z superbohaterami. A dźwięki? Ekhm, moje uszy miały chwilę zawahania, ale potem się zgodziły, że to jest właśnie ten klimat, który lubimy – trochę hałasu, trochę dramatu i totalna jazda bez trzymanki.
Podczas rozgrywki napotkasz całą menażerię wrogów – od tych, co wyglądają na złą wersję sąsiada z naprzeciwka, po potwory, które pewnie zapomniały, jak się myje. Twoim zadaniem jest pokonać ich wszystkich i przetrwać w tym chaosie, rozwijając swoje umiejętności tak, by nawet John Wick pomyślał: Cholera, ten gość nie odpuszcza!. I serio, to jest gra, która przetestuje Twoją zręczność i refleks... więc jeśli kiedyś zastanawiałeś się, czy potrafisz złapać wszystkie piłeczki podczas meczu ping-ponga, to czas się przekonać, czy w ogóle jesteś gotów na Johns Adventures.
Podsumowując: Johns Adventures to gra dla tych, którzy nie boją się wyzwań, uwielbiają akcję i... lubią czasem poczuć, że są bohaterami własnego filmu akcji z popcornem w dłoni. Nie czekaj, wskakuj na motocykl, łap za joystick i pokaż światu, że przygoda to Twoje drugie imię!