Gotowy na niezły ubaw i przygodę, która rozczuli cię bardziej niż kot oglądający filmiki z laserem? Poznaj Baby Chicco Adventures – czyli grę online, w której sterujesz uroczym maluszkiem Chicco, który postanowił, że dziś jest dzień wielkich poszukiwań... swoich zgubionych zabawek. Tak, serio – baby Chicco nie jest superbohaterem, ale za to jego misja jest równie epicka jak szukanie pilota od telewizora w kanapie!
To taki trochę casual adventure z elementami platformówki, ale bez stresu i nerwowych ataków, bo wszystko jest lekkie, kolorowe i w sam raz dla każdego, kto lubi eksplorować i łamać sobie głowę nad prostymi, ale sprytnymi zagadkami. A przy okazji? Masz okazję sprawdzić, czy potrafisz skakać z precyzją bobra na trampolinie – czyli pokonać przeszkody, które Baby Chicco napotka na swej drodze. Sterowanie jest tak proste, że nawet twoja babcia da radę (no chyba, że myśli, że klawiatura to nowy rodzaj ciastek).
Przemierzając tę uroczo zakręconą krainę, nie tylko zbierasz zgubione zabawki (bo kto by nie chciał wrócić do czasów, gdy największym problemem było zgubienie pluszaka?), ale też poznajesz różne postacie, z którymi można pogadać, pośmiać się, a może nawet wymienić się poradami jak nie dać się złapać przez figlarne przeszkody. Każdy poziom to nowe wyzwania, zagadki i czasem trochę szczęścia, bo cóż, nawet najlepszy gracz nie przewidzi, kiedy Baby Chicco zrobi jakiś nieprzewidywalny skok (a ja serio nie pamiętam, czy to było 'Shift' czy 'Ctrl', kiedy poległem ze śmiechu).
I szczerze mówiąc, ta gra ma w sobie coś magicznego – pomyśl o niej jak o wirtualnym spacerze po twoim dzieciństwie, tyle że bez konieczności sprzątania po sobie. Grafika jest tak słodka, że aż chciałoby się schrupać monitor (ale nie róbcie tego w domu!), a cała zabawa to idealny sposób na to, żeby oderwać się od codziennych absurdów i po prostu cieszyć się kolorowym światem, gdzie każdy może być trochę dzieckiem. No i to świetny test, czy twoi znajomi faktycznie potrafią być drużyną, kiedy zaczyna się walka o te wszystkie zabawki – bo kto pierwszy, ten lepszy!
