Gotowy na epicką jatkę z zombie, która sprawi, że nawet Twój kot zacznie się bać? Noob vs Pro Zombi Apocalypse to gra, która rzuca Cię prosto w wir apokalipsy – i to takiej, gdzie każdy może zostać bohaterem, albo skończyć jako lunch dla nieumarłych. Wciel się w nooba (takiego, co dopiero wstał z kanapy i nie wie, gdzie jest strzałka w prawo) albo w pro gracza, co ma refleks i celność godną snajpera na studiach filozoficznych. Twoim zadaniem? Przeżyć, przetrwać i pokazać zombiakom, że to Ty rządzisz na tym mieście – albo chociaż nie umrzeć w sposób kompromitujący!
Na start dostajesz arsenał broni, który mógłby zawstydzić niejednego kolekcjonera sprzętu. Od klasycznych karabinów, które strzelają jak z ręki Twojego wujka na grillu, po ręcznie robione bomby – czyli takie małe niespodzianki, które wywołują więcej hałasu niż Twój sąsiad, gdy ogląda mecze. Każda broń ma swój charakter i styl, więc jeśli kiedykolwiek marzyłeś o zostaniu zombie-killerem z pazurem, to właśnie teraz jest ten moment!
Jeśli jesteś tym doświadczonym pro, to możesz na luzie wyprowadzać ciosy specjalne i uniki, które sprawią, że nawet zombie zaczną się zastanawiać, czy warto w ogóle wychodzić z grobu. Noobziaki z kolei mają do dyspozycji tryb nauki – czyli takie małe przedszkole dla przyszłych bohaterów, gdzie nauczysz się nie tylko, gdzie jest strzałka w prawo, ale i jak nie dać się pożreć. Tak, serio – podstawy przetrwania są w cenie!
W Noob vs Pro Zombi Apocalypse nie ma nudy, bo możesz dopasować poziom trudności do swojego stylu – czy to samotna walka o przetrwanie, czy drużynowy chaos, gdzie nigdy nie wiesz, czy kumple pomogą, czy zrobią Ci numer (znasz to z imprez, prawda?). I jeszcze jedno: to idealna okazja, żeby sprawdzić, czy Twoi znajomi to naprawdę sojusznicy, a nie tacy, co uciekają w pierwszej fali i zostawiają Cię na pożarcie potworom. Bez kitu, emocje gwarantowane!
Podsumowując – Noob vs Pro Zombi Apocalypse to nie tylko gra, to prawdziwa przygoda i test na refleks, celność i poczucie humoru, bo przy takiej ilości zombie trzeba się śmiać, żeby nie płakać. Weź broń, zrób unika godnego filmowego bohatera i pokaż tym nieumarłym, kto tu rządzi! Albo przynajmniej spróbuj – bo każdy noob kiedyś był pro... albo odwrotnie.