Jeśli kiedykolwiek marzyłeś, żeby zostać mistrzem w unikaniu... dłoni przeciwnika, to Red Hands jest grą dla Ciebie! To takie trochę jakbyś przeniósł się na imprezę, gdzie zamiast pić, trzeba błyskawicznie reagować i bić przeciwnika w rękę – wszystko w rytmie szalonych pojedynków dla wyostrzenia refleksu i podkręcenia adrenaliny. Brzmi dziwnie? Jasne, ale działa lepiej niż kawa o poranku!
W Red Hands wcielasz się w kogoś, kto ma tylko jedno zadanie: nie dać się trafić w rękę, a jednocześnie trafić przeciwnika. Proste, prawda? No, może na początku. Sterowanie jest tak intuicyjne, że nawet Twoja ulubiona babcia ogarnie, jak unikać cyfrowych klapsów, a Ty będziesz się śmiał do rozpuku, gdy ona zacznie krzyczeć “Uważaj, nie tym palcem!” (tak, serio, wpadłem w taką sytuację). Zwykle biegasz za pomocą strzałek albo WASD, a klikanie myszką to Twoja broń w tym szalonym pojedynku.
To nie jest zwykła gra na spoko party – to jest test na wytrzymałość nerwów i szybkości, bo tu liczy się timing. Atakujesz, gdy przeciwnik drgnie, a unikasz, gdy on próbuje Cię zaskoczyć – trochę jak gra w “kto pierwszy mrugnie”, tylko że bardziej bolesna (no, przynajmniej dla wirtualnych dłoni). Wygrywasz rundę, gdy uda Ci się trafić przeciwnika kilka razy, a na końcu masz satysfakcję i trochę dumy, że jesteś mistrzem klapsów.
I co najlepsze? Możesz pograć solo, próbując doszlifować swoje odruchy, albo rzucić wyzwanie znajomym i oglądać, jak ich palce latają jak szalone. Red Hands to przecież idealna gra na imprezę, kiedy chcesz połączyć śmiech z rywalizacją, a może nawet dowiedzieć się, kto z Twoich kumpli naprawdę potrafi zachować zimną krew (albo kto się najbardziej wygłupia).
Podsumowując: Red Hands to szybka, zabawna i mega wciągająca rozgrywka, która sprawi, że Twoje palce będą pracować na najwyższych obrotach, a Ty sam nie raz padniesz ze śmiechu. Gotowy na niezły ubaw i sprawdzenie swoich refleksów? No to łap myszkę i nie daj się wirtualnej ręce – bo tu każdy klik może być decydujący!
