Gotowy na niezłą jazdę bez trzymanki z maluchem na kółkach? Poznaj Wheely 8: Kosmici – ten mały, czerwony samochodzik, który w przeciwieństwie do mojego starego gruchota, naprawdę wie, jak się bawić! Wyobraź sobie piknik z ukochaną, sielanka pełną gębą, aż tu nagle – bum! – z nieba spada UFO. I nie, to nie jest kolejny odcinek Z Archiwum X, tylko interaktywna przygoda point-and-click, gdzie Ty i Wheely ratujecie kosmitów przed dłuższym pobytem na naszej planecie. Brzmi jak plan, co nie?
Twoja misja? Pomóc Wheely’emu rozwiązać łamigłówki, które są bardziej sprytne niż Twój wujek próbujący składać meble z Ikei (a to już coś!). Klikasz, kombinujesz, przesuwasz – jednym słowem: pełna kontrola myszką. Każdy poziom to jak escape room, tylko bez paniki i z większą liczbą przycisków do klikania. Musisz popatrzeć na wszystko jak sokół, bo zagadki nie odpuszczają, a niektóre pułapki są bardziej podstępne niż zakupy na Black Friday.
Gra jest tak urocza, że aż chce się przytulić tego czerwonego bohatera. Grafika? Prosta, a zarazem przesłodka – jakby ktoś wziął karteczkę z dzieciństwa i pomalował ją na czerwono, dodając trochę kosmicznego pyłu. Dźwięki? Z początku myślałem, że to jakieś kosmiczne radio z lat 80., ale po chwili zauważyłem, że to właśnie dodaje klimatowi tego słodko-śmiesznego klimatu.
A najlepsze jest to, że Wheely 8: Kosmici nie tylko rozbawi maniaków łamigłówek, ale też tych, którzy myślą, że puzzle to jakieś nowe jedzenie z dostawą. To idealna gra, żeby sprawdzić, czy Twoi znajomi to naprawdę kumple, czy tylko przypadkowi ludzie klikający razem na ekran – bo gdy zaczynają się trudniejsze zagadki, widzisz prawdziwe emocje, od radości po chęć rzucenia myszką w monitor (ale tego nie rób, serio!).
Podsumowując: jeśli chcesz połączyć relaks z wyrywaniem sobie włosów nad tym, jak rozwiązać kolejną zagadkę, a przy tym pośmiać się z nieudolności Wheely’ego i jego kosmicznych kumpli – to Wheely 8: Kosmici jest dla Ciebie jak kawa o poranku! Klikaj, kombinuj i baw się dobrze, bo ta gra to jak piknik z kosmitami – niby normalne, a jednak totalnie odjechane!
