4.145

Imposter 3D

4.91/5(oceń: 182)📅2021 Nov 26
Imposter 3D

Gotowy na misję, która sprawi, że poczujesz się jak kosmiczny James Bond, ale z humorem? Imposter 3D to taka gra, gdzie możesz pokazać, że jesteś nie tylko mistrzem kopiowania (hej, wszyscy kopiujemy, prawda?), ale też prawdziwym bohaterem, który ratuje przyjaciół i odzyskuje statek od piratów – czyli kosmicznych bandytów, którzy najwyraźniej nie czytali instrukcji “Nie kraść cudzych statków”.

Wchodzisz w skórę bohatera (albo imposter’a – czyli tego, kto potrafi udawać, że zna się na rzeczy), i zaczynasz wypełniać zadania, które z minuty na minutę robią się trudniejsze. To trochę jak ze składaniem mebli z Ikei, tylko tutaj nie ryzykujesz, że zostaniesz przycięty półką – za to możesz zostać wyeliminowany przez piratów. I serio, oni nie mają litości! Swoją drogą, czy piraci kosmiczni noszą kapelusze i chichoczą? No cóż, w Imposter 3D może się zdarzyć wszystko.

Gra to nie tylko test twojej zręczności i sprytu, ale też idealny moment, żeby sprawdzić, czy twoi znajomi naprawdę zasługują na miano “przyjaciela”, kiedy zaczynasz krzyczeć przez mikrofon Kto z was ukradł mi klucz do statku?! – bo, powiedzmy sobie szczerze, w Imposter 3D zdrada jest tu na porządku dziennym. A ty? Czy dasz radę wyjść z tej całej afery z podniesioną głową i statkiem w garści?

Grafika 3D? Jest! Misje coraz bardziej wymagające? Oczywiście! Satysfakcja z udanych akcji ratunkowych i wkurzenie na piratów? Mniej więcej jak na rodzinnej kolacji, ale z mniejszą ilością krzyków i większą dawką adrenaliny. Szczerze mówiąc, chwilami miałem wrażenie, że moja postać to jakiś kosmiczny ninja, bo zadania robiłem tak szybko, że sam się zdziwiłem (no dobra, może trochę pomogło to, że przez przypadek nacisnąłem “Shift” zamiast “Ctrl”, ale kto by tam liczył!).

Krótko mówiąc: Imposter 3D to idealna gra dla tych, którzy lubią wyzwania, śmiech i odrobinę chaosu w kosmicznym stylu. To taki rollercoaster emocji, gdzie każdy krok może oznaczać triumf albo… wylot w przestrzeń z peugeotem piratów na ogonie. No to, co? Startujemy?