Ej, gotowy na niezły ubaw i trochę cyfrowego demolki? Poznaj Armor Mayhem – taką fajną, online’ową grę, gdzie wskakujesz do swojej pancernej, futurystycznej maszyny bojowej i robisz niezły chaos na polu bitwy! To platformowy shooter z akcją na pełnym gazie, gdzie zamiast biegać z kijem i krzykiem, walczysz w mechach, które można sobie samemu kozacko ulepszać. Brzmi jak plan, co nie?
Cała akcja dzieje się w świecie, który wygląda jak po apokalipsie, tylko bardziej cool i z milionem laserów. Twoim celem jest oczywiście zmasakrować przeciwników, przejąć ich tereny i nie dać się zniszczyć (bo serio, mech bez pancerza to jak kanapka bez szynki – niby jest, ale po co?). Możesz podkręcać swoją bestię, dokładać nowe bronie, zbroję i zdolności – bo wiadomo, każdy lubi mieć więcej mocy niż sąsiad.
Sterowanie? Proste jak budowa cepa! Wskakujesz na swojego mecha i jeździsz strzałkami albo WASD, a myszką celujesz i siejesz zniszczenie. Do tego jeszcze specjalne umiejętności na szybkie klawisze, które potrafią odwrócić los bitwy – serio, czasem czułem się jak magik, tylko zamiast różdżki miałem bazookę. A jak myszka i klawiatura wydają Ci się zbyt mainstreamowe, to sorry, ale teleport do kuchni po chipsy nie wchodzi w grę – tu trzeba być w akcji!
W Armor Mayhem 3 znajdziesz wszystko, co trzeba do dobrej zabawy: zbieranie power-upów, które wyglądają jakby wypadły z jakiegoś kosmicznego bazaru, tryby single-player dla samotnych wilków i multiplayer, gdzie możesz sprawdzić, czy Twoi kumple potrafią się z Tobą dogadać, zanim zaczną Cię strzelać w plecy (klasyka!). To idealny moment, żeby wbić i zobaczyć, kto naprawdę zasługuje na tytuł “Król Mecha” – ja już próbowałem, prawie się udławiłem śmiechem, jak mój mech sam się obrócił i wystrzelił w powietrze zamiast w wroga.
A grafika i dźwięk? No cóż, jak wpadniesz do tej gry, to uszy trochę Ci zemdleją od eksplozji, a oczy nie nadążą za tym, co się dzieje na ekranie. Ale serio, całość jest tak dopieszczona, że chwilami czułem się jakbym był w jakimś hollywoodzkim blockbusterze – tylko bez popcornu i z większą ilością wybuchów.
Podsumowując: Armor Mayhem to taki cyfrowy rollercoaster dla fanów akcji, którzy lubią skakać, strzelać i ulepszać swoje mechaniczne zabawki. Jeśli chcesz poczuć się jak pilot mega-mecha na wesoło, to wskakuj, bo zabawa gwarantowana – a może nawet trochę śmiechu przy okazji. No i pamiętaj, nie daj się zaskoczyć – mech to nie zabawka, to Twój najlepszy ziomek na polu bitwy!
