2.500

Dibbles 3: Pustynna Rozpacz

5/5(oceń: 6)📅2022 Jun 17
Dibbles 3: Pustynna Rozpacz

Gotowy na wyprawę do świata, gdzie małe, niebieskie kuleczki (tak, serio!) próbują uratować swojego króla przed... cóż, całkiem poważną pustynną rozpacz? Witaj w Dibbles 3: Pustynna Rozpacz – grze, która łączy łamigłówki i strategię, ale robi to z takim urokiem, że nawet Twój kot nie będzie potrafił oderwać wzroku od ekranu (przynajmniej na chwilę).

Wyobraź sobie, że sterujesz grupką tych sympatycznych, niebieskich stworków zwanych Dibbles. Ich misja? Przemierzyć bezlitosną pustynię, pełną pułapek, przeciwników i zagadek, by wskrzesić swojego zmarłego króla. Brzmi poważnie? No cóż, kiedy próbujesz dowodzić oddziałem kulistych bohaterów, którzy potrafią budować mosty, kopać tunele i robić rozmaite sztuczki, żeby zmylić wrogów, cała ta powaga idzie w odstawkę. W skrócie: to jak prowadzenie małego, niebieskiego cyrku na piasku.

Sterowanie jest tak proste, że nawet Twoja babcia, która wciąż myśli, że myszka to zwierzątko, się połapie. Klikasz, przeciągasz i wydajesz polecenia – chcesz, żeby Dibbles zbudowały most? Proszę bardzo. A może wykopały tunel albo zrobiły zmyłkę, żeby wrogowie pomyśleli, że to festiwal kolorów? Nie ma sprawy! W miarę jak grasz, odblokowujesz nowe umiejętności, które sprawiają, że zabawa nabiera jeszcze większego tempa i wtedy zaczyna się prawdziwa strategia.

W Dibbles 3 musisz nie tylko kombinować, ale i zarządzać z tym całym niebieskim towarzystwem. Każdy Dibbles to twój surowiec (dosłownie!) – musisz zdecydować, jak ich najlepiej użyć, bo przeciwnicy nie śpią, a pustynia ma swoje upodobania, jak słońce prosto w twarz o 12 w południe. Czasem trzeba próbować na ślepo, czyli metodą prób i błędów, bo inaczej nie wynajdziesz, jak przechytrzyć te pustynne przeszkody bez utraty całej drużyny.

Ogólnie rzecz biorąc, Dibbles 3: Pustynna Rozpacz to mieszanka humoru, sprytu i trochę takiej dziwacznej urody, którą albo pokochasz, albo przynajmniej się pośmiejesz. To idealna gra, żeby sprawdzić, jak bardzo lubisz łamać sobie głowę i czy potrafisz dowodzić grupą niebieskich, pękatych bohaterów bez popadania w szał (choć ja osobiście kilka razy ryczałem ze śmiechu, bo niektóre rozwiązania są tak absurdalne, że aż piękne). Przygotuj się na godziny dobrej zabawy i takiego pozytywnego zakręcenia, że wanna z popcornem stanie się Twoim nowym najlepszym przyjacielem!