Słuchajcie, mam dla Was coś, co rozbuja Wasze palce i wykręci mózg na lewą stronę – Flip Trickster to taka gra online, która miksuje platformówkę z akrobatycznym cyrkiem na jednym ekranie. Wyobraźcie sobie, że jesteście tym śmiałkiem, co robi salto, flipy, piruety i inne cuda na kiju, a wszystko to w różnych miejscówkach, gdzie tylko da się coś przewrócić albo przeskoczyć. Brzmi jak codzienny spacer po mieście? No to wracajmy do gry!
Fabuła? Prosta i treściwa jak barszcz – grasz postacią, która marzy o tytule mistrza powietrznych sztuczek. Poziom za poziomem, coraz trudniejsze wyzwania, a Ty musisz wykręcać flipy bez pomyłki, żeby nie skończyć na twarzy (albo na ekranie śmierci z napisem Game Over). W międzyczasie odblokowujesz nowych bohaterów i miejscówki – miejskie dachy, parki, a nawet jakieś egzotyczne dziwadełka. Bo wiadomo, trening w salonie to nie to samo, co akrobacje na dachu wieżowca, prawda?
Jeszcze chwila o sterowaniu, bo to ważne! Flip Trickster ma tak proste sterowanie, że nawet Twoja babcia była w stanie się połapać (no chyba, że babcia to ninja, wtedy jest wyzwanie). Wystarczą tapnięcia i przesunięcia palcem – proste jak barszcz, ale timing to już inna bajka! Za wcześnie – lądujesz jak naleśnik, za późno – kraksa gotowa. I tu zaczyna się prawdziwa zabawa – ćwiczysz, ćwiczysz i nagle bum! Wyskakujesz z taką sztuczką, że sam się zastanawiasz, czy to jeszcze gra czy już cyrk na żywo.
A teraz najlepsze – fizyka! Nie takiej beztroskiej, tylko takiej, która sprawia, że poczujesz się, jakbyś naprawdę leciał w powietrzu (albo przynajmniej jakbyś próbował, a grawitacja miała do Ciebie uraz). Każdy level to inny bajkowy pejzaż – czy to betonowe dżungle miejskie, spokojne zielone parki, czy jakieś miejsce, gdzie palm nie brakuje. W każdym z nich czekają przeszkody, które zrobią Ci psikusa, więc trzeba myśleć i działać szybko. A jak już zbierzesz jakieś power-upy, to możesz sobie jeszcze bardziej pokręcić rzeczywistość – brzmi jak plan, nie?
Podsumowując: Flip Trickster to taka gra, gdzie możesz się poczuć jak bohater cyrku albo ninja, który ma za zadanie nie spadać z dachu. Zabawna, prosta, a jednocześnie wymagająca – idealna, żeby pokazać znajomym, kto tu rządzi w akrobatycznych trikach. Polecam, bo serio, kto nie lubi robić salto na ekranie i nie zaliczyć kwadratowej gleby? No właśnie – gotowy na niezły ubaw i garść flipów? Wbijaj i sprawdź, czy masz refleks jak gepard czy raczej jak ślimak po espresso!