Gotowy na przygodę, która sprawi, że nawet Twoja babcia z lupą poczuje się jak mistrz detektywistycznych tajemnic? Tajemnice ogrodu: Ukryte wyzwanie to gra, w której nie tylko szukasz ukrytych przedmiotów, ale i próbujesz zrozumieć, co też ten młody ogrodnik wygrzebał z przeszłości. Serio, zapomnij o zwykłych znajdź i kliknij – tu każda roślinka, kamyczek i zapomniany zakątek kryje opowieść, która może Cię rozbawić, zaskoczyć, a czasem nawet wzruszyć. No dobra, może nie aż tak, ale ciągle jest magicznie!
Wyobraź sobie – idziesz po ogrodzie, który wygląda jak dzieło sztuki (a pewnie ktoś tu przesadził z Photoshopem albo po prostu zatrudnił elfów do malowania krajobrazu). Co chwila musisz wypatrzeć przedmioty ukryte sprytniej niż skarpetka po praniu. I uwierz, czasem to bardziej skomplikowane niż znalezienie pilota od telewizora, który przecież MUSI leżeć gdzieś na kanapie!
Sterowanie jest tak proste, że nawet Twój kot mógłby próbować grać (choć nie radzę, bo pewnie zrobi tylko bałagan). Klikasz, przesuwasz, zoomujesz – i bum, odkrywasz kolejne zakamarki ogrodu, pełne sekretów, których nikt nie chciał wyciągnąć na światło dzienne. A jak nie wystarczy Ci wzrok, zawsze możesz skorzystać z podpowiedzi – trochę jak wołanie mamy, kiedy szukasz kluczy (tylko tu nie usłyszysz mówiłam ci, że leżą pod kanapą…).
Co najlepsze, Tajemnice ogrodu: Ukryte wyzwanie nie pozwolą Ci się nudzić! Są tu wyścigi z czasem, które sprawią, że serce zabije jakbyś właśnie zobaczył, że Twój ulubiony serial włączył się bez dźwięku. Do tego mini-gry, jak puzzle czy memory – idealne, gdy chcesz odpocząć od szukania i trochę pomęczyć główkę. No i nie zapominaj o nagrodach! Odkrywanie nowych rozdziałów i sekretów to trochę jak dostanie bonusu w ulubionym fast foodzie – nikt nie mówi nie.
W skrócie: jeśli masz ochotę na trochę chilloutu z odrobiną szaleństwa, łamigłowek, no i epickiego szukania rzeczy schowanych sprytniej niż Twoje marzenia o weekendzie bez pracy – ta gra jest właśnie dla Ciebie. Tajemnice ogrodu: Ukryte wyzwanie to taka mała podróż do świata, gdzie nawet chwasty mogą mieć swoją tajemnicę, a Ty możesz poczuć się jak prawdziwy ogrodowy Sherlock Holmes. Polecam – serio, czasem nawet ja znalazłem coś, czego się nie spodziewałem!