Ej, gotowy na wyprawę do lasu, gdzie zamiast zbierać grzyby, będziesz polował na jelenie? Łowca jeleni to taka gra, która udaje, że jesteś prawdziwym myśliwym, tylko bez konieczności wstawania o świcie i znoszenia zapachu przemoczonej kurtki. To prawdziwa mieszanka akcji i przygody, gdzie twoim zadaniem jest śledzić, tropić i – nie bój się tego słowa – zestrzelić różne gatunki jeleni w całkiem realistycznym, zielonym świecie. Brzmi poważnie? Spokojnie, frajda gwarantowana!
Historia? No cóż, jest prosta jak drut – grasz wytrawnym myśliwym, który skacze po różnych miejscówkach pełnych futrzastych rogaczy. Każda lokacja ma swój klimat i unikalne jelenie, których trzeba umiejętnie wypatrzyć i nie spłoszyć – bo wiecie, jelenie nie są fanami paparazzi. A twoim celem jest nie tylko zdobycie łupu, ale też pobicie własnych rekordów w celności i dystansie strzału. Jak ci się uda, możesz odblokować nowe bronie i sprzęt, żeby polowanie było jeszcze bardziej efektowne – w końcu nie wypada iść na jelenia z łukiem do strzelania do dronów, prawda?
Sterowanie? Serio, to jest tak intuicyjne, że nawet moja babcia mogłaby się w to wkręcić (no, chyba że babcia jest mistrzynią w grach FPS, wtedy to już inna liga). Celujesz myszką lub palcem na ekranie, a reszta to ruszanie się i przełączanie broni – czyli klasyk gatunku. Interfejs jest minimalistyczny, więc nie będziesz musiał szukać pocisku jak igły w stogu siana – wszystko podane wprost na tacy, a dodatkowo zobaczysz, ile masz amunicji i jakie masz zadania do wykonania.
Mechanika gry to takie małe wyzwanie, które wymaga cierpliwości – bo wiesz, jelenie nie lubią hałasu ani pośpiechu. Musisz kombinować z kierunkiem wiatru (tak, ta gra jest bardziej skomplikowana niż mój poranny rytuał z kawą), obserwować zachowanie zwierzyny i dobierać porę dnia, żeby nie zrobić z siebie pośmiewiska. No i jest system punktów, które możesz przeznaczyć na ulepszenia sprzętu, żeby kolejne polowanie było jeszcze bardziej epickie – no bo kto by chciał strzelać do jelenia z zabawkowego karabinka? Nie ja, ogarniam poziom!
Generalnie, Łowca jeleni to świetna opcja dla tych, którzy chcą poczuć się jak prawdziwi poszukiwacze przygód w lesie, ale bez ryzyka wdeptania w kupę (jeleni, mam nadzieję). Aha, no i idealna gra, żeby sprawdzić, czy twoi kumple są kumplami, kiedy zaczyna się walka o najlepszy sprzęt i najcenniejszy trofeum. Więc jeśli masz ochotę na trochę zielonej adrenaliny i śmiechu, pakuj się do tej gry – las czeka, a jelenie… no cóż, też!