Gotowy na misję życia? Wbijaj do Protect My Dog 2 – gry online, gdzie główną robotą jest... ochrona psa! Tak, serio. Nie ratowanie świata, nie podbijanie galaktyk, a po prostu powstrzymanie bandy psotnych złoczyńców, którzy mają jedną misję: uprzykrzyć życie twojemu kudłatemu kumplowi. Brzmi jak plan? No to jedziemy!
Wchodzisz do tej kolorowej, pełnej życia dzielnicy (trochę jakby Pixar spotkał planszówki dla dzieciaków, ale z większą ilością chaosu) i od razu czujesz, że coś tu śmierdzi – i to nie tylko zapach mokrego psa. Gangi przebiegłych wrogów postanowiły, że twój piesek to teraz ich cel numer jeden. A ty? Jesteś tym twardym, nieugiętym strażnikiem, który zbuduje fortecę z wszystkiego, co znajdzie – od śrubek po latające pułapki. Strategia, akcja i masa zwariowanych pomysłów – tak w skrócie można opisać ten tytuł.
Co najlepsze, sterowanie jest tak proste, że nawet twoja babcia by ogarnęła (sprawdzone!). Klikasz, przeciągasz, ustawiasz pułapki i patrzysz, jak wrogowie łamią sobie głowy nad twoją obroną. Każdy poziom to nowa dawka wyzwań, które sprawią, że poczujesz się jak dowódca armii z planszy do szachów, tylko zamiast pionków masz obrońców zbudowanych z patyków i kości. I serio, czasem czujesz, że musisz mieć IQ szachisty i refleks ninja jednocześnie, bo ci złoczyńcy to nie byle kto!
Aha, no i są ulepszenia! Zbierasz zasoby, rozwijasz swoje forty i odblokowujesz nowe, superfajne gadżety obronne. Z każdym nowym poziomem wrogowie stają się coraz sprytniejsi – serio, czasem myślę, że to chyba jakiś zespół specjalny psio-złoczyńców, bo kombinują jak szaleni. Ale ty też nie odpuszczasz! Właśnie te zwroty akcji sprawiają, że gra wciąga bardziej niż poranna kawa (a często potrzebuję dwóch...).
Podsumowując, Protect My Dog 2 to nie tylko historia o ratowaniu psa, to prawdziwa przygoda pełna śmiechu, wyzwań i momentów, kiedy zastanawiasz się, czy przypadkiem nie przesadzili z tymi pułapkami (ale to właśnie jest najfajniejsze!). Idealna gra, żeby sprawdzić, czy masz nerwy ze stali i czy twój pies naprawdę jest wart całej tej szalonej obrony. Zaufaj mi – odpal i daj się porwać tej zwariowanej, psiej epopei!