Gotowy na walkę, jakiej jeszcze nie widziałeś? Stickman Fighting 2 Player to gra, która zamienia prostą kreskę w epicką arenę bitew rodem z filmu akcji, tyle że bez krwi (i z dużo większą dawką śmiechu). Wyobraź sobie: ty, twój najlepszy kumpel albo... sztuczna inteligencja, która nie owija w bawełnę i od razu rzuca cię na głęboką wodę w świecie pełnym dynamicznych starć między stickmanami. Brzmi jak bajka? No to weź joystick do ręki, bo tu liczy się spryt, refleks i trochę szczęścia, żeby nie skończyć na podłodze jak przysłowiowy szmaciany ludzik.
Stickman Fighting 2 Player serwuje prostą grafikę, ale nie daj się zwieść – pod tą minimalistyczną kreską kryje się prawdziwa petarda frajdy. Mnie osobiście rozłożyła na łopatki ta cała animacja, bo wyglądają jakby ktoś narysował ich podczas lekcji rysunku, ale za to jak się zaczynają bić, to aż uszy dzwonią od tych ciosów! Każdy bohater ma swój unikalny styl walki – od kopnięć ninja po ciosy pięścią, które z łatwością mogą cię wyrzucić z butów (dosłownie, jeśli grasz na dywanie, a tam masz kota, to tragedia gwarantowana).
A teraz najlepsze: możesz zagrać ze znajomym na jednym ekranie, co jest idealne, żeby wreszcie sprawdzić, kto z was jest prawdziwym mistrzem stickmanowej walki – bo serio, nic tak nie ujawnia waszych umiejętności, jak rzucenie się na siebie w lokalnym multiplayerze. Albo, jeśli jesteś samotnym wilkiem, możesz ograć AI i ćwiczyć swoje combo, aż poczujesz się jak Bruce Lee w wersji stickmanowej – chociaż ja nadal próbuję opanować ten jeden skok, który ciągle mi nie wychodzi (serio, czy to wina pada, czy moje palce mają własne życie?).
Sterowanie jest banalne, więc nawet jeśli masz dwie lewe ręce do gier, nie zgubisz się w tym chaosie ciosów. Do dyspozycji masz kierunkowe klawisze albo joystick, a przyciski ataku pozwalają na kombosy, które wyglądają jak taniec z mieczem, tylko bez miecza i z większą ilością śmiechu. No i pamiętaj o unikach, blokach i specjalnych mocach, które mogą odmienić losy walki – czasem to właśnie power-upy, rozsiane po arenie, robią różnicę między zwycięstwem a porażką (albo przynajmniej śmieszną przegraną).
Podsumowując: Stickman Fighting 2 Player to nie tylko gra – to wyzwanie, zabawa i okazja do robienia z siebie pajaca w imię świetnej zabawy. Idealna, żeby odpocząć po dniu pełnym absurdów, bo kto nie chciałby czasem pobić się… kreskówkowym ludzikiem? Szczerze mówiąc, to jedna z tych gierek, które można odpalić na 5 minut, a skończyć po 5 godzinach, bo ciągle chcesz jeszcze jedną rundę. Wbijaj, zabaw się i nie zapomnij – w świecie stickmanów nie ma reguł, jest tylko walka i dobra zabawa!
