Wyobraź sobie, że jesteś dinozaurem. Ale nie byle jakim – jesteś prawdziwym królem dżungli, pustyni i wszystkiego, co się na tej wyspie przewala! Tak, mowa o Dino Island Rampage, gdzie możesz wreszcie zamienić się w potężnego T-Rexa, sprytnego Velociraptora albo innego prehistorycznego giganta, który ma jedno zadanie: przetrwać i rządzić.
Gra to taki dinozaurzy survival na pełnej petardzie – bo nie dość, że musisz się tłuc z innymi dinozaurami (wiesz, takimi jak T-Rex, który wygląda, jakby miał codziennie zły dzień, albo Velociraptor, który jest szybki jak ja, kiedy widzę pizzę), to jeszcze musisz uważać na totalnie nieprzewidywalne żywioły – lawiny, trzęsienia ziemi i inne cuda natury, które z pewnością nie do końca chcą, żebyś miał spokój. Generalnie – trochę jak życie, tylko z większym rykiem i większymi pazurami.
Co więcej, Dino Island Rampage pozwala ci nie tylko na walkę (bo kto nie lubi trochę pognieść przeciwnika, prawda?), ale też na eksplorację różnych miejsc na wyspie – od gęstych, zielonych dżungli, które wyglądają jakby ktoś tu zostawił włączony blender z liśćmi, aż po piaszczyste pustynie, gdzie nawet kaktusy wydają się mieć dość twojego ryku. A do tego wszystkiego masz do dyspozycji ekstra bronie i zdolności, które sprawiają, że walka to nie tylko klapanie zębami, ale też prawdziwy pokaz mocy i stylu.
Pierwsze minuty w grze to była dla mnie jazda bez trzymanki – próbowałem nie zginąć, a skończyło się na tym, że prawie przegrałem z własnym ogonem (serio, chyba jeszcze muszę poćwiczyć koordynację). Ale potem... no cóż, nie powiem, żeby było łatwo, ale za to śmiesznie i NIEZŁO satysfakcjonująco!
Jeśli masz ochotę na trochę szaleństwa, walki i dinozaurzych przygód, to Dino Island Rampage jest jak zastrzyk adrenaliny prosto do żyły… albo raczej do pazura. Idealna gra, żeby sprawdzić, czy twoi znajomi naprawdę są twoimi znajomymi, kiedy zaczyna się walka o najlepsze terytorium. No to co, gotowy na niezły ubaw i ryk dinozaura? Dołącz do tej prehistorycznej imprezy i zostań królem wyspy już dziś!