Ej, słyszałeś o Ogień i Woda: Wyspa przetrwania 3? To nie jest zwykła gierka – to prawdziwa jazda bez trzymanki, gdzie dwójka najbardziej nieprawdopodobnych kumpli, Fireboy i Watergirl, próbuje przetrwać na wyspie, która wygląda jakby ktoś wziął wszystkie kolory tęczy i wrzucił je do blendera z dodatkiem hardcore’owych łamigłówek. Coś jak survival, ale z nutką parkouru, bo skakać trzeba jak zawodowiec (albo przynajmniej udawać, że nim jesteś).
Tak więc, masz dwóch bohaterów – Fireboy, co się śmieje z lawy, bo na niej po prostu spaceruje, ale jak mu woda nawinie się pod nogi, to już nie jest tak różowo. Z drugiej strony Watergirl, która kocha chlapać się w wodzie, ale jak tylko wpadnie na lawę, to koniec zabawy. Brzmi jak idealna para, co? No właśnie. I to właśnie ta chemia (elementalna!) sprawia, że trzeba myśleć i działać razem – zero solo jazdy, bo bez współpracy nie wyjdziecie z tych poziomów.
Cała rozgrywka to taki trochę taniec na linie między płomieniami a falami, gdzie każdy z poziomów to nowa zagadka, nowy boss i nowe miejsce, które wygląda jak raj, ale z tym małym haczykiem: żeby przejść dalej, trzeba ogarnąć łamigłówki, skakać po przeszkodach i zbierać klejnoty, bo, no wiesz, punkty to podstawa w każdym szanującym się survivalu. I tak, trochę się przy tym napociłem, ale c’mon – kto nie lubi, jak mózg zaczyna dymić bardziej niż Fireboy?
Sterowanie? Prościzna! Fireboy biega na strzałkach, Watergirl na WASD – czyli zero kombinacji, żeby się pogubić. Polecam jednak grać z kumplem albo siostrą – bo ta kooperacja robi robotę. Znam takich, co w pojedynkę próbowali i skończyli na tym, że więcej czasu spędzili na przeklinaniu niż na faktycznym graniu (true story!).
Generalnie, Ogień i Woda: Wyspa przetrwania 3 to mistrzowski miks przygody, strategii i śmiechu, bo nie raz zdarzy Ci się pomylić postać i skończyć kąpiąc Fireboya w jeziorze (ups, jakże to kreatywne zakończenie!). No i te kolory! Ktoś tu chyba przesadził z fluo, ale hej – to tylko dodaje jeszcze więcej funu.
Podsumowując: jeśli lubisz gry, które sprawdzą twoją zdolność do współpracy, refleks i poczucie humoru (bo bez niego to ani rusz), to Ogień i Woda: Wyspa przetrwania 3 będzie jak zastrzyk energii i dobrego nastroju. Czujesz się gotowy na wspólne przetrwanie i trochę ognistej akcji z wodnym twistem? To dawaj, bo wyspa czeka, a tam nie tylko wakacje, ale i niezły ubaw!