Gotowy na niezły ubaw i totalny chaos? Poznaj Flakboy 2 – grę, która jest jak fizyczny kabaret, tylko zamiast klaunów masz tutaj gościa, co znosi ból niczym trwały mem internetowy. Tak, dobrze słyszysz – Twój cel to zrobić jak najwięcej szkód temu niezniszczalnemu bohaterowi, czyli samemu Flakboyowi. Brzmi jak plan na wieczór, co?
Akcja dzieje się w... laboratorium! Ale nie licz na jakiś dramat rodem z poważnych filmów science fiction. Tutaj nie ma miejsca na nudę i długie dialogi, bo cała zabawa polega na tym, żeby urządzać Flakboyowi takie kuku, że aż ekran zadrży. Z każdą rundą dostajesz nowe gadżety – kolce, miny, karabiny – słowem, arsenał, który sprawi, że Flakboy poczuje się jak po najlepszym rollercoasterze z piekła rodem.
Sterowanie jest banalne – chwytasz myszką, przeciągasz i upuszczasz pułapki tam, gdzie uważasz, że będzie najbardziej boleśnie i efektownie. Potem klik i zaczyna się właściwa jazda bez trzymanki! Flakboy lata, odbija się, eksploduje, a Ty siedzisz z popcornem i śmiejesz się jak szalony, bo każda akcja wygląda jak scena z filmu akcji, tylko że bardziej absurdalna i z większą liczbą eksplozji.
Fizyka w Flakboy 2 jest tak realistyczna, że aż boli – no dobra, to Flakboyowi boli, nie Tobie. Eksplozje, zderzenia, upadki – wszystko działa jak należy, co daje mnóstwo satysfakcji, zwłaszcza gdy Twój plan zadziała i uda Ci się zrobić totalne spustoszenie. To trochę jak układanie domina, tylko że zamiast drewnianych klocków, masz do dyspozycji bombę i kolce. Kreatywność + chaos = najlepsza rozrywka ever.
W sumie, Flakboy 2 to idealny test na to, czy Twoi znajomi to faktycznie kumple, kiedy zaczynacie wspólnie planować, jak zmasakrować naszego bohatera. Tryby poziomów, coraz trudniejsze wyzwania i dodatkowe narzędzia sprawiają, że nigdy nie wiadomo, co się wydarzy – raz Flakboy będzie latał niczym rakieta, a innym razem utknie w pułapce tak śmiesznej, że aż trudno nie parskać śmiechem.
Podsumowując: jeśli masz ochotę na grę, która zamiast opowieści serwuje Ci festiwal wybuchów i absurdalnych sytuacji, Flakboy 2 jest jak znalazł. Prostota, humor i fizyczny chaos – to trio, które sprawi, że nie będziesz chciał przestać. A jeśli przypadkiem Flakboyowi coś się stanie (czytaj: bardzo dużo), to przynajmniej Ty będziesz się przy tym świetnie bawił!
