Yo, gotowy na kosmiczne szaleństwo, które rozświetli Twój monitor jak choinka w trakcie sylwestra? Poznaj Neon Blaster – grę, która rzuca Cię w wir neonowych świateł i eksplozji jak na dyskotekę, tylko bez nieprzytomnych tancerzy i beknięć w rytm muzyki.
Wyobraź sobie: jesteś kapitanem swojego statku (takim trochę kosmicznym taksówkarzem, który akurat ma na pokładzie najpotężniejsze bronie na galaktyce), a wokół Ciebie tysiące wrogów, którzy nie mają nic lepszego do roboty, niż próbować Cię zmiażdżyć. Brzmi jak codzienny dzień w pracy? No właśnie nie – tutaj adrenalina skacze szybciej niż moje ciśnienie, gdy widzę, że ktoś przysypia na moim streamie.
Neon Blaster nie chce, żebyś był tylko biernym gapciem – tu każda sekunda się liczy! Wrogowie strzelają ze wszystkich stron, a Ty musisz lawirować między nimi, jakbyś tańczył breakdance na lodzie (czyli nie jest łatwo, ale za to jaka frajda!). Na szczęście Twój statek to nie zabawka z bazaru – ma całą masę potężnych broni, które sprawią, że każdy kosmiczny zbir poczuje się jak po zimnym prysznicu z wodą lodową.
Mechanika? Prosta jak drut, ale uwierz mi – trzeba mieć reflekse i mózg jak szwajcarski zegarek, żeby przetrwać choć chwilę w tym neonowym piekle. Im dłużej grasz, tym bardziej Twój Neon Blaster rośnie w siłę – to trochę jak z kiełbasą na grillu, która z czasem robi się coraz smaczniejsza i trudniejsza do odłożenia.
Intensywność tej gry jest na poziomie nie mogę się oderwać, bo zaraz przejdę na rekord i będę królem wszechświata. To nie jest kolejna nudna strzelanka, to prawdziwe doświadczenie, które kopie Cię w dupę emocjami i zostawia z bananem na twarzy (albo przynajmniej z lekkim uśmiechem i chęcią na więcej).
Więc jeśli masz ochotę na kosmiczną bitwę pełną neonów, wystrzałów i szybkich ruchów (tak szybkie jak Twoje wymówki przed sprzątaniem pokoju), wskakuj do Neon Blaster. Sprawdź, czy naprawdę jesteś tym kosmicznym bohaterem, za którego się podajesz. A może Twój statek polegnie szybciej niż mój budzik rano? Tylko jedno jest pewne – będzie zabawnie i wesoło!
