Zapnij pasy i przygotuj się na niezłą jazdę bez trzymanki, bo Poopieman Voodo to gra, która wchodzi z impetem, zabierając Cię w świat, gdzie rządzi jedna zasada: jeśli coś możesz zrobić z jelitami, zrób to! Tak, dobrze czytasz – twój bohater, czyli sam Poopieman, nie walczy mieczem, nie strzela laserami, tylko steruje... ludzkimi jelitami. Brzmi groteskowo? No to jesteś na dobrej drodze do świetnej zabawy!
Wyobraź sobie, że masz moc przejęcia kontroli nad przeciwnikami za pomocą ich własnych wnętrzności – trochę jak magiczny taniec w brzuchu, ale zamiast spokoju, jest totalny chaos! Wrogowie próbują zniszczyć świat, a Ty, uzbrojony po zęby w jelitowe moce, musisz ich przepędzić niczym najbardziej kreatywny mistrz voodoo na świecie (tylko zamiast laleczek masz... no, wiesz, jelita). No i serio, to nie jest gra dla ludzi o słabych nerwach ani dla tych, którzy boją się trochę śmiechu i odrobiny absurdu.
Co jest najlepsze? Każdy level to coraz większy hardcore dla Twoich refleksów i poczucia humoru. Przeciwnicy stają się coraz bardziej nieokrzesani, a Ty wymiatasz ich swoimi umiejętnościami kontrolowania jelit, które możesz ulepszać i modyfikować – czyli upgrade’ujesz Poopiemana, aż stanie się prawdziwym bohaterem jelitowej rewolucji. No bo serio, kto by pomyślał, że kontrola nad wnętrznościami może być tak satysfakcjonująca? Ja osobiście poczułem się trochę jak chirurg, który zamiast skalpela używał... no właśnie, tej swojej magicznej, jelitowej różdżki.
Tryby gry? Spokojnie, nie jesteś sam! Możesz mierzyć się z innymi graczami albo łączyć siły w kooperacji – czyli idealna okazja, by sprawdzić, kto z twoich znajomych ma nerwy ze stali, a kto już po pierwszym starciu zaczyna panikować, bo zostaje zdominowany przez własne jelita (tak, serio, zdarza się!). Poopieman Voodo to nie tylko gra, to prawdziwy festiwal absurdu i śmiechu, który nie pozwala się nudzić.
Generalnie, jeśli szukasz czegoś nietypowego, trochę odjechanego i przede wszystkim mega zabawnego, to Poopieman Voodo jest jak najbardziej dla Ciebie. Wsiadaj do tego pociągu zwariowanych jelitowych przygód i zobacz, co się stanie, gdy humor łączy się z fantastyką – gwarantuję, że przynajmniej Twój brzuch dostanie niezłego workoutu od śmiechu!