Gotowy na epicką przygodę z Super Robo Fighter 3? To nie jest zwykła gierka, gdzie klikasz bezmyślnie – tutaj stajesz się prawdziwym konstruktorem mechanicznych potworów! Składaj potężnego robota niczym mistrz LEGO, ale bez bólu stóp od rozrzuconych klocków. Wystarczy kliknąć i przeciągnąć lewym przyciskiem myszy, żeby umieścić każdy element na swoim miejscu. Brzmi banalnie? Czekaj, aż zaczniesz walczyć!
Bo w Super Robo Fighter 3 nie ma żartów – tu bijesz się z robotami wszystkich wrogów, a że przeciwnicy nie odpuszczają, to i Ty musisz się wykazać. To jak pojedynek na podwórku z kumplami, tylko że zamiast kamieni rzucasz laserami i rakietami (no dobra, może bez rakiet w prawdziwej walce, ale w grze – pełna petarda!).
Wyobraź sobie: budujesz swojego robota, który wygląda jakby zjadł wszystkie części innych konstrukcji, a potem wskakujesz do areny, gdzie każdy przeciwnik to jak ten koleś z podwórka, który zawsze chciał być królem kałuży. Fajnie jest zobaczyć, jak Twoja mechaniczna bestia rozbija ich strategie na kawałki, a Ty czujesz się jak bohater kreskówki z lat 90., który właśnie uratował świat przed robotyczną apokalipsą.
Tryb walki? Zdecydowanie wart polecenia! To idealna okazja, żeby przetestować, czy Twoi znajomi to naprawdę kumple, czy tylko potrafią udawać, gdy zaczynasz im odbierać loot. Aha, i nie zdziw się, jeśli podczas walki zaczniesz się śmiać jak wariat, bo te roboty mają więcej zwrotów akcji niż serialowy sezon pełen dramatów.
Podsumowując: Super Robo Fighter 3 to miks składania robotów, dynamicznych walk i niezłej dawki humoru (choć szczerze mówiąc, mój pierwszy robot wyglądał jak blender na sterydach i prawie sam się wystrzelił, ale hej, liczy się zabawa!). Jeśli masz ochotę na trochę chaosu, śmiechu i mechanicznego szaleństwa, to ta gra jest dla Ciebie jak strzał kawy o poranku – pobudza i nie pozwala się nudzić!