5.929

Horror Granny

3.67/5(oceń: 18)📅2021 May 09
Horror Granny

Gotowy na niezły ubaw — znaczy... na niezły dreszcz emocji? Horror Granny to taki survival horror, który zamiast zombie serwuje nam babcię z piekła rodem. Wyobraź sobie, że budzisz się w ciemnym, zakurzonym domu, gdzie każdy kąt wygląda jak z koszmaru ciotki, która przestała piec szarlotkę, a zaczęła chwytać za siekierę. No i właśnie tu zaczyna się ta zabawa – ucieczka przed Granny, czyli nie byle jaką staruszką, bo taką, która zamiast na drzemkę, ma ochotę na twoje nerwy (i nie tylko!).

Masz pięć dni (tak, serio, nie na herbatkę), żeby się stąd wydostać, ale nie myśl, że to będzie spacer po parku. Trzeba kombinować, zbierać klucze, narzędzia i rozwiązywać zagadki niczym Sherlock Holmes na emeryturze. A wszystko to z ogromnym cichym, bo babcia słyszy – bo jak raz zrobisz hałas, to możesz się pożegnać z kolejną szansą na ucieczkę. A Granny ma nosa do takich akcji i nie zawaha się użyć wszystkiego, co ma pod ręką – od patelni po… no, powiedzmy, że nie chcesz wiedzieć, co jeszcze.

Sterowanie jest tak proste, że nawet ja, który czasem myli Ctrl z Shift i robi z tego grę strategiczną, ogarnąłem to bez problemu. Ruchy postaci, interakcje z przedmiotami – wszystko działa na zasadzie kliknij i uciekaj, czyli idealne, żebyś mógł skupić się na tym, co ważne: żeby nie wpaść na babcię, bo wtedy robi się naprawdę gorąco (i nie mówię o herbacie!).

Najfajniejsze jest to, że można się schować w szafie albo pod łóżkiem i liczyć na to, że Granny będzie słuchać swojego ulubionego programu w TV, a nie twoich szelestów. Prawie jak gra w chowanego, tylko z większym ryzykiem utraty duszy. No i muzyka oraz efekty dźwiękowe – serio, czasem aż uszy zaczynają krwawić od tych stęknięć, trzaśnięć drzwi i kropli, które spadają z sufitu, ale to wszystko dodaje niesamowitego klimatu, który sprawia, że chce się grać dalej (albo chociaż nie wyłączyć gry w panice).

W sumie Horror Granny to taki test na to, czy twoi znajomi faktycznie są twoimi znajomymi, bo w trybie kooperacji albo PvP okazuje się, że niektórzy potrafią cisnąć cię na śmierć szybciej niż babcia z siekierą. Zabawa gwarantowana, a napięcie rośnie z każdą sekundą (i z każdym złapaniem przez babcię). Idealna gra, żeby poćwiczyć skradanie, rozwiązywanie głupich łamigłówek i przede wszystkim... zrozumieć, że babcie wcale nie są takie słodkie, jak myślisz.