Odpalaj Hity Bez Kosztów i Rejestracji! Gra Nawiedzony Dom Ukryte Obiekty
5.471

ZOO Hidden Stars

5/5(oceń: 9)📅2021 Aug 05
ZOO Hidden Stars

Gotowy na niezły ubaw i trochę mózgowego gimnastycznego rozruszania? Poznaj ZOO Hidden Stars – grę, która zabierze Cię prosto do serca najwibrującego zoo, jakie tylko można sobie wyobrazić, ale bez konieczności wąchania tych wszystkich… no cóż, naturalnych zapachów zwierząt. Tutaj Twoim zadaniem jest wyszukiwanie ukrytych gwiazdek, które chowają się sprytniej niż skarpetki po praniu. Brzmi prosto? Ha, zobaczymy, czy Twój wzrok jest ostry jak sokół (albo przynajmniej jak kot, który wypatrzył kłaczek na podłodze).

Wchodzisz do kolorowych zakątków ogrodu zoologicznego, gdzie tętni życie – słonie, małpy, żyrafy i pewnie jeszcze parę zwierzaków, które na pewno zrobią Ci minę serio, znowu tam szukasz? W każdym zakamarku tej zwariowanej menażerii ukryte są gwiazdy, które trzeba kliknąć szybciej niż kolega wrzuca memy na czata. Ale uwaga! Nie możesz się pomylić więcej niż kilka razy, bo… no właśnie, czas ucieka szybciej niż my na weekendowym spacerze.

Sterowanie jest tak proste, że nawet Twoja babcia, która przez telefon mówi a jak to się włącza?, może się wkręcić. Klikasz na gwiazdy, które podejrzanie błyszczą tam, gdzie się ich nie spodziewasz – serio, czasem mam wrażenie, że one bawią się ze mną w chowanego lepiej niż moja młodsza siostra. A poziomów jest tyle, że masz niezły maraton w łapaniu tych błyskotek przez długie godziny – idealne na przerwę od scrollowania Instagrama czy udawanie, że pracujesz.

Co mi się mega podoba w ZOO Hidden Stars? To, że mimo tej całej rywalizacji z czasem, gra ma taki luźny vibe – trochę jak spacer po zoo z paczką znajomych, gdzie ciągle jesteś zajęty szukaniem, ale nie możesz powstrzymać się od śmiechu, bo ktoś zawsze gdzieś się potknie albo zawoła: Ej, tam jest gwiazda! Ale ty jesteś ślepy!.

Podsumowując: jeśli chcesz poćwiczyć oko, a przy okazji pośmiać się z własnej niezdarności i zwariowanej zwierzęcej ekipy, ZOO Hidden Stars to strzał w dziesiątkę. To trochę jakby połączyć safari z podchody, ale bez konieczności brudzenia się od błota. No to co? Gotów, żeby zostać mistrzem łowców gwiazdek w zoo? Ja już mam palce gotowe do klikania!