Hej, gotowy na świąteczną jazdę bez trzymanki? Pięć nocy w Boże Narodzenie to nie jest zwykła gra o świątecznych choinkach i piernikach – tu zamiast ciepłych kolęd, masz do wyboru playlistę dźwięków rodem z horroru, a zamiast Mikołaja gości... no właśnie, nie do końca wiadomo kto! To takie trochę survival horror w klimacie świątecznej fabryki zabawek, gdzie zamiast karpia i prezentów czekają na ciebie złośliwe, bożonarodzeniowe kreatury, które nie przyszły tu na kawę z makowcem.
Twoim zadaniem jest wcielenie się w stróża nocnej zmiany, który zamiast spać, musi czujnie patrzeć na kamery, zarządzać ograniczoną ilością energii (bo wiadomo, w święta też rachunki trzeba płacić) i pilnować, by żadna z tych świątecznych potworów nie zrobiła sobie z twojej głowy sałatki. Brzmi jak łatwizna? Ha! Każdy ruch to tutaj jak rozgrywka w rosyjską ruletkę, tylko zamiast bębenka masz... lampki choinkowe i kamerę, a zamiast kuli – świątecznego potwora wyłażącego z ciemności.
Mówiąc szczerze, na początku pomyślałem, że ta gra to taki świąteczny żart, a tu proszę – kiedy zacząłem pilnować tych wszystkich światełek i kamer, poczułem się jak na prawdziwej wojnie! Napięcie rośnie, energia spada, potwory zbliżają się, a ty masz ochotę rzucić myszką i uciec do kuchni po piernika. Ale nie, bo musisz przetrwać wszystkie pięć nocy – jak jakiś bożonarodzeniowy terminator w kapciach.
Co najlepsze, zarządzanie energią to prawdziwy test twojej strategicznej mocy. Każde kliknięcie, każde włączenie światła czy kamery kosztuje – to jak w domu, gdy mama mówi Wyłącz światło, bo rachunki pójdą w górę. Tylko że tu chodzi o twoją głowę, a nie o portfel mamy. I uwierz mi, nie chcesz być tym, kto puszcza energię jak na imprezie sylwestrowej, bo wtedy goście z cienia zrobią z ciebie żywą ozdobę choinkową.
A jeśli myślisz, że to nudne siedzenie przed monitorem – nic z tych rzeczy! Pięć nocy w Boże Narodzenie to idealna gra, żeby przetestować, czy twoi znajomi są naprawdę twoimi znajomymi, gdy zaczyna się walka o to, kto pierwszy zauważy potwora na kamerze. Także, jeśli masz ochotę na świąteczny horror z nutką strategii i solidną dawką adrenaliny, to ta gra jest właśnie dla ciebie. Przygotuj się na dreszcze emocji, których nawet najlepsze świąteczne filmy ci nie zaserwują!