Gotowy na niezły ubaw przy organizowaniu najbardziej epickiego przyjęcia urodzinowego w świecie gier online? Wskakuj do Baby Hazel: Przyjęcie urodzinowe – symulacji i casualówki, która pozwoli Ci poczuć się jak mistrz eventów, tylko że z dużo słodszą jubilatką i bez stresu, że coś pójdzie nie tak (choć czasami trochę się zdarza – ale o tym cicho!).
Wyobraź sobie, że Baby Hazel, ta mała królewna chaosu, świętuje swoje urodziny i potrzebuje właśnie Ciebie, by wszystko poszło gładko jak po maśle. Od dekoracji, przez wypiek ciasta (tak, pieczenie ciasta w grze – bez brudzenia kuchni!), aż po zapraszanie przyjaciół i organizowanie gierek, które rozbawią wszystkich do łez. I powiem Ci – zarządzanie tym to nie bułka z masłem, ale gwarantuję, że śmiechu przy tym co niemiara.
Sterowanie? Prościzna! Klikasz myszką albo tapiesz paluszkiem i już – Baby Hazel chichocze z radości, a Ty w mgnieniu oka ogarniasz kolejne zadania. Nie musisz być geniuszem gier, żeby ogarnąć, co i jak, bo wszystko jest tak intuicyjne, że nawet Twój kot mógłby spróbować (choć nie wiem, czy by chciał – no ale kto wie).
Zabawa polega na sprytnej kombinacji zarządzania czasem i realizacji listy zadań: dekoracje tu, tort tam, zaproszenia w ruch, a do tego sprawdź, czy w międzyczasie nie wpadnie jakiś niespodziewany gość albo nie wyskoczy mini-gra, która zmusi Cię do szybkiego myślenia (a może po prostu sprawdzi, czy masz refleks, bo ja tam nie zawsze ogarniam). W miarę jak wykonujesz kolejne punkty, odblokowujesz nowe rzeczy – takie małe nagrody, które sprawiają, że nawet najbardziej leniwy gracz poczuje się jak szef imprezy.
Gra zaskakuje nie tylko pomysłowością, ale i kolorową grafiką, która wygląda jak wyjęta prosto z dziecięcych snów – serio, te wszystkie pastelowe kolory aż proszą się o to, żeby je kliknąć. Dźwięki? O tak, są takie wesołe, że moje uszy niemal zatańczyły z radości (a jednocześnie trochę krwawiły, ale spoko, ma to swój urok!).
Baby Hazel Birthday Party to idealny sposób, żeby sprawdzić, czy potrafisz zorganizować imprezę lepiej niż Twoja ostatnia urodzinowa posiadówka, a przy okazji pobawić się jak dziecko – bez wyrzutów sumienia i bałaganu do sprzątania. No i kto wie, może po tej grze sam zaczniesz kombinować, jak by tu zrobić swoją imprezę legendarną?
Także nie czekaj, dołącz do Baby Hazel i jej bandy urodzinowych rozrabiaków – bo nic tak nie cieszy, jak dobra zabawa, trochę chaosu i mnóstwo śmiechu! Generalnie, gra jest prosta, przyjemna i taka słodka, że aż chce się zjeść kawałek wirtualnego tortu (albo i dwa!).