Hej, gotowy na prawdziwą jazdę bez trzymanki w świecie, gdzie zombie mają więcej zapału do marszu niż ja do porannej kawy? Poznaj Zombie Parade Defense 3 – trzecią odsłonę serii, która każe Ci budować wieżyczki, żeby powstrzymać te wkurzone, chodzące kanapki od nadgryzania ostatnich resztek ludzkości. Tak, dobrze przeczytałeś – to klasyczne tower defense, ale z taką dawką apokaliptycznego klimatu, że poczujesz się jak dowódca ostatniej linii obrony przed hordą, która nie zna litości (ani przerw na lunch!).
Historia? Wyobraź sobie świat po totalnej katastrofie – wszystko zrujnowane, a ulicami przechadzają się zombie, które najwyraźniej przegapiły lekcję jak być miłym. Ty w roli komendanta (takiego trochę bohatera, trochę wujka od obrony podwórka) musisz stawiać wieżyczki obronne tam, gdzie zombie najchętniej by sobie skróciły drogę do twojej bazy. Każdy poziom to nowe wyzwania i miejsca, które wyglądają jak z horroru, tylko że bardziej... interaktywne. I serio – cutscenki i dialogi wciągają tak, że aż chce się mówić do ekranu: Nie idź tam, stary! Tam pełno zombiaków!.
A co z rozgrywką? Prosta sprawa! Klikasz, stawiasz wieżyczki, ulepszasz je, sprzedajesz, przesuwasz – czyli robisz wszystko, żeby twój mały fort nie zamienił się w bufet dla nieumarłych. Mechanika point-and-click jest tak intuicyjna, że nawet twoja babcia z łatwością zacząłaby siać postrach pośród tej zombiakowej menażerii. Każda wieżyczka ma swoje supermoce, więc musisz kombinować, która gdzie będzie najlepiej rządzić. A zombie? No cóż, mają różne rodzaje – jedne szybkie, inne bardziej odporne. To trochę jak układanie puzzli, tylko że puzzle mają zęby i chcą cię zjeść.
W skrócie – Zombie Parade Defense 3 to idealna gra, jeśli chcesz się pośmiać, pośmigać palcem po ekranie i sprawdzić, czy twoi znajomi naprawdę są przyjaciółmi, kiedy nagle zaczyna się walka o najlepsze miejsce do postawienia wieżyczki. Bo uwierz mi, nic nie testuje relacji tak dobrze, jak wspólna obrona przed apokalipsą zombie – a przy okazji możesz się pośmiać z absurdalnych sytuacji, które tylko ta gra potrafi wypuścić. Szczerze mówiąc, kiedy pierwszy raz odpaliłem grę, to prawie wybuchłem śmiechem, bo zombie wyglądały jakby tańczyły na paradzie... no dobra, może trochę miały rację – po co się spieszyć, skoro można się pośmiać!
Więc jeśli lubisz strategię z przymrużeniem oka, lubisz wyzwania i masz dystans do świata (i zombie), to Zombie Parade Defense 3 to strzał w dziesiątkę. Sprawdź, czy dasz radę przetrwać i obronić ostatni bastion ludzkości – albo przynajmniej spraw, żeby zombie miały niezły ubaw, próbując cię złapać!