Gotowy na bieg, który sprawi, że nogi same zaczną tańczyć, a serce zabije w rytm marakasy? Oto Subway Surfers Mexico – czyli kultowa gra z gatunku endless runner, gdzie zamiast nudnego spaceru po lesie, biegasz po meksykańskich torach metra, omijając przeszkody, zbierając monety i unikając gniewnego inspektora oraz jego wiernego psa (który wygląda jakby zaraz miał zrobić viralowy mem).
Wyobraź sobie Jake’a, naszego bohatera-graffiti’stę, który wpadł na genialny pomysł: oznakować meksykańskie pociągi swoim tagiem. No i tu zaczyna się jazda bez trzymanki! Inspektor z psem na ogonie, a Ty – jak ninja miejskiej dżungli – skaczesz, ślizgasz się i lawirujesz między torami, żeby nie zostać złapanym. Brzmi jak codzienna podróż do pracy w Warszawie? Tylko, że z dużo większą dawką adrenaliny i kolorów!
Sterowanie jest tak proste, że nawet babcia z telefonem w ręku ogarnie – przesuwasz palcem w górę, żeby skoczyć (idealne na moment, gdy piesek próbuje Cię złapać), w dół, żeby się poślizgnąć pod przeszkodami, no i oczywiście w lewo lub prawo, gdy trzeba zmienić tor. Sprawdziłem to na własnej skórze – raz źle przesunąłem palcem i wpadłem prosto na mur, ale hej, nie od razu Rzym zbudowano, prawda?
Na trasie nie jest nudno, bo power-upy jak magnetyczny magnes na monety czy buty super skoczka (tak, Jake lata wyżej niż moja ostatnia próba skoku na kanapę) dodają grze turbo mocy. Do tego możesz odblokowywać różne postacie i deski hoverboardów, które nie tylko robią wrażenie, ale też mają swoje unikatowe zdolności – trochę jak superbohaterowie, tylko mniej peleryn, a więcej stylu streetowego.
Co więcej, Subway Surfers Mexico to nie tylko ciągła bieganina. Są misje, które dają smaczku i nagrody, oraz sezonowe eventy, które sprawiają, że gra nigdy się nie starzeje (w przeciwieństwie do mojej kolekcji skarpetek). To jak meksykańska fiesta w świecie gier – kolorowo, szybko i z nutką szaleństwa. Jeśli chcesz się pośmiać, poćwiczyć refleks i poczuć klimat południowej Ameryki bez wychodzenia z domu, to ta gra jest dla Ciebie!
Podsumowując: jeśli zdarzyło Ci się kiedyś uciekać przed czymś, co miało więcej zębów niż Ty (tak, patrzę na Ciebie, inspektorze), albo po prostu chcesz pobiegać po wirtualnym Meksyku bez potu i upału – Subway Surfers Mexico to rajd, od którego nie oderwiesz wzroku. No to na co czekasz? Palce do roboty, bo metro samo się nie przejdzie!